fot. Lega Serie A (Twitter)
Udostępnij:

Serie A: Bramka Stępińskiego, Empoli remisuje z Chievo

W meczu 22. kolejki Serie A, Empoli zremisowało z Chievo Verona 2:2. Jedną z bramek dla gości zdobył Mariusz Stępiński.

W tym meczu było ciężko wskazać faworyta, bo obydwa zespoły walczą o utrzymanie, gospodarze przed tym spotkaniem zajmowali 17. miejsce z 17 punktami na koncie, natomiast Chievo jest ostatnie, a ich dorobek to tylko 8 punktów. W składzie gości mieliśmy dwóch Polaków, czyli Mariusza Stępińskiego i Pawła Jaroszyńskiego, w barwach gospodarzy nie było Bartłomieja Drągowskiego, którego z gry wyeliminował uraz. 

Pierwszy strzał zobaczyliśmy już w 2. minucie, sprzed pola karnego strzelał Hamed Traore, lecz pewnie piłkę złapał Stefano Sorrentino. Chwilę później bramkarz Chievo wykazał się podwójną interwencją, najpierw odbił futbolówkę przed siebie po uderzeniu Rade Krunicia, a potem ją złapał po dobitce Traore. W 25. minucie zaatakowali goście, z dystansu strzelał Preparim Hetemaj jednak Ivan Provedel pewnie interweniował. W kolejnej akcji gościom udało się wyjść na prowadzenie. Jeden z obrońców Empoli fatalnie podał piłkę, przejął ją Emmanuele Giaccherini, popędził w stronę pola karnego i uderzył prosto w okienko. W doliczonym czasie gry goście podwyższyli swoje prowadzenie. Hetemaj dośrodkował z rzutu rożnego, futbolówka odbiła się od jednego z obrońców Empoli, dopadł do niej Mariusz Stępiński i uderzeniem z woleja podwyższył prowadzenie. Gospodarze nie złożyli broni i jeszcze przed przerwą zdobyli gola kontaktowego. Z lewej strony w pole karne podał Giovanni Di Lorenzo, a do siatki trafił Francesco Caputo. Do przerwy Empoli przegrywało z Chievo 1:2.

Druga połowa świetnie się rozpoczęła dla gospodarzy, bo w 52. minucie udało im się wyrównać. Provedel wykopał piłkę z swojego pola karnego, Hetemaj fatalnie zagrał w kierunku Sorrentino, futbolówkę przejął Caputo, minął bramkarza Chievo i wpakował ją do pustej bramki. Po bramce dla gospodarzy tempo meczu siadło i obie drużyny nie grały już tak ofensywnie jak do tej pory. W 69. minucie wreszcie zobaczyliśmy jakąś groźną akcję. Paweł Jaroszyński dośrodkował w szesnastkę, a tam nad bramką uderzył Filip Djordjević. Pod koniec meczu jeszcze zwycięstwo Chievo mógł dać Assane Dioussé, lecz po jego kopnięciu piłka powędrowała w trybuny i ostatecznie na Stadio Carlo Castellani padł remis.

AC Chievo Verona - Empoli FC 2:2 (1:2)

Francesco Caputo 45+2', 52' - Emmanuele Giaccherini 32' Mariusz Stępiński 45+1'

 


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 2 lutego 2019, 17:08
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.