Seria zwycięstw na hiszpańskich boiskach – podsumowanie dnia w La Liga
Kolejny dzień zmagań na hiszpańskich boiskach przyniósł nam wiele emocji, ciekawych rozwiązań, goli, a także sensacje. Oko można było zawiesić między innymi na hit kolejki Valencii z Sevillą, Athletic Bilbao, a także Real Madryt.
Real Sociedad - Levante 1:2
Tu można powiedzieć o małej sensacji, ponieważ faworytem tego spotkania bez cienia zawahania byli Baskowie. Dali się jednak zaskoczyć ekipie Paco Lopeza co sprawiło, że na chwilę obecną wypadli z czołówki. Mecz był na prawdę bardzo wyrównany, zacięty. Każda ze stron stworzyła sobie sporo sytuacji do strzelenia gola. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Enis Bardhi wykorzystał podanie od Gonzalo Melero i pewnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prostą. Wynik na 2:0 podwyższył Borja Mayoral. W drugiej części Real Sociedad stać było tylko na gola honorowego. Jego autorem został Wiliam Jose, a na listę strzelców wpisał się zaraz po wznowieniu gry.
¡¡¡FINAAAAAAAAAAAAAAL!!!
☠️🐸 ¡LOS TRES PUNTOS SE VIENEN AL CIUTAT! 🐸☠️@RealSociedad 1-2 #LevanteUD #RealSociedadLevante #110AñosDeResistencia pic.twitter.com/jJLYnLCvE0
— Levante UD (@LevanteUD) October 30, 2019
Valencia - Sevilla 1:1
Opis tego spotkania można znaleźć w załączniku
Podział punktów na Mestalla! Sevilla straciła szansę na cenną wygraną
Athletic Bilbao - Espanyol 3:0
Spotkanie równie ciekawe pod względem stworzonych sytuacji. Jednak jakby ktoś spojrzał w statystyki to mógłby wysnuć wniosek, że przegrali ci, którzy się bardziej starali. To Espanyol stworzył sobie więcej okazji na zdobycie gola, jednakże czegoś zabrakło. W ostatnim czasie wyniki tego klubu nie uległy większej poprawie. Co prawda zmienił się styl gry, zmieniła się koncepcja po przyjściu Pablo Machina, ale wciąż szwankuje aspekt ofensywny. Dziś również pomimo natłoku sytuacji, ani razu nie udało się umieścić piłki w siatce. Za to zrobili to Baskowie. Dwukrotnie do bramki trafiał Iker Muniain, natomiast bramka samobójcza Victora Gomeza w drugiej połowie była prawdziwym gwoździem do trumny. Machin ma nad czym pracować, musi przede wszystkim odblokować piłkarzy i sprawić, czy ci strzelali gole. Z kolei Athletic po serii meczów bez zwycięstwa w końcu mogli cieszyć z kompletu punktów.
FINAL | Termina el encuentro en San Mamés. El Athletic consigue tres puntos importantísimos en La Catedral.
3-0 I #AthleticEspanyol #AthleticClub 🔴⚪🦁 pic.twitter.com/jn4oCFIF4E
— Athletic Club (@AthleticClub) October 30, 2019
Real Betis - Celta Vigo 2:1
Spotkanie dwóch drużyn, które jak najszybciej chciały uciec z dolnej części tabeli. Zarówno Celcie jak i Betisowi mówiąc w skrócie nie idzie w tym sezonie. Tylko dwa wygrane mecze przed dzisiejszą potyczką to zdecydowanie za mało jak na potencjał obu ekip. Już w 8. minucie wynik otworzył Emerson. Celta jednak nie poddawała się, za wszelką cenę chciała odrobić straty. Udało im się to dopiero w 70. minucie kiedy rzut karny wykorzystał Iago Aspas. Ostatnie słowo należało jednak do Betisu, a konkretnie do Nabila Fekira. Były zawodnik OL świetnie odnalazł się w polu karnym i wykorzystał swoją sytuację.
93' ⏱⚽️ ¡¡¡FINAAAAAAAAAL!!! 👏👏👏 ¡Final del partido con victoria verdiblanca en el Villamarín!
💚⚪ #RealBetisCelta 2-1 🔵⚪#DíaDeBetis pic.twitter.com/IoM932goqp
— Real Betis Balompié 🌴💚 (@RealBetis) October 30, 2019
Real Madryt - Leganes 5:0
Królewscy po dłuższej przerwie związanej z przełożeniem El Clasico byli w pełni gotowi do walki z Leganes. Nie szczędzili sobie amunicji i już od pierwszych minut rozpoczęli egzekucję. Kolejno w 7. i 8. minucie po dwóch asystach Karima Benzemy do siatki trafiali Rodrygo oraz Toni Kroos. Niedługo później wynik podwyższył Sergio Ramos wykorzystując rzut karny. Arbiter jednak zdecydował się powtórzyć stały fragment, ponieważ golkiper gości bronił już zza linii. Leganes nie pokazał kompletnie nic, trener zastosował rozwiązania, które nie przyniosły żadnego pozytywnego rezultatu. Było sporo chaosu, niedokładności, braku zrozumienia, a także przeszkadzania sobie. W drugiej połowie Real wykorzystał niemoc rywala i zanotował dodatkowe dwa trafienia. Tym razem do siatki trafiali Benzema oraz Jović. Dla Serba był to debiutancki gol w barwach Królewskich.
🏁 FP: @realmadrid 5-0 @CDLeganes
⚽ @RodrygoGoes 7', @ToniKroos 8', @SergioRamos 24' (p), @Benzema 69' (p), Jović 90'+1'#RMLiga | #Emirates pic.twitter.com/j3CCipKFQv— Real Madrid C.F. (@realmadrid) October 30, 2019
-
La LigaSzczęsny wreszcze się doczeka? Jest możliwy termin debiutu w Barcelonie
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:49
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
La LigaClarence Seedorf w mocnych słowach o rozstrzygnięciu plebiscytu Złotej Piłki. "To wstyd"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 9:25
-
La Liga"Oni nie są gotowi" – Vinicius zabrał głos po wynikach Złotej Piłki
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 6:00
-
La LigaCo dalej z przyszłością Trenta Alexandra-Arnolda? Kolejne kluby ustawiają się w kolejce
Victoria Gierula / 28 października 2024, 12:00