fot. Les Transferts
Udostępnij:

Sensacja w Manchesterze! Lyon zgarnia trzy punkty!

Olympique Lyon pokonał Manchester City 2:1! Wielki mecz Fekira i Lopesa!

 

Kibice miejscowej drużyny wydawali się szczęśliwy tylko przy odśpiewaniu nieśmiertelnego utworu Hey Jude. Nic w tym dziwnego, rozczarowanie związane z Manchesterem City przeszło najśmielsze oczekiwania. Mistrzowie Anglii przegrali z dużo niżej notowanym Olympique Lyon 1:2.

Początek meczu nie zwiastował nadchodzącego dramatu. City grało przeciętnie, jednak przeważało nad francuską drużyną. Odbywający karę Pep Guardiola, wyraźnie nudził się siedząc na trybunach i oglądając razem z synem podboje jego podopiecznych. W dwudziestej szóstej minucie doszło do pierwszego knockdownu. Fernandinho niecelnie podał, czym otworzył drogę do kontrataku rywali. Memphis Depay wrzucił piłkę w pole karne, gdzie niezrozumiałe problemy z jej wybiciem miał Fabian Delph. Nieporadność defensora City wykorzystał Maxwel Cornet i dał prowadzenie drużynie przyjezdnej.

Jeszcze przed zejściem do szatni Lyon wyprowadził kolejny cios, po którym City było już wyraźne zamroczone i skłaniające się ku deskom. Fernandinho ponownie stracił futbolówkę, Memphis Depay podobnie jak przy pierwszym golu wyłożył dobrą piłkę koledze z zespołu, a Nabil Fekir huknął zza pola karnego podwyższając prowadzenie.

Wysoki pressing Lyonu dał się we znaki w drugiej połowie. Zespół Bruna Génésia skupił się na grze obronnej, choć widoczne były ubytki energii. Nie przeszkodziło to jednak w skutecznym trzymaniu wyniku. Co więcej, blisko było wyniku 0:3, jednak Memphis Depay w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Krótkotrwały zryw gospodarzy przeprowadził Leroy Sane, który w 67. minucie z łatwością przedostał się w pole karne i zagrał piłkę do Bernardo Silvy, by ten skierował ją ku bramce.

The Citizens wielokrotnie próbowali strzałów z przeróżnych pozycji, jednak golkiper Lyonu - Anthony Lopes był fantastycznie dysponowany i był bardzo pewnym punktem drużyny. Sensacja stała się faktem. Lyon wygrał 2:1. Biorąc pod uwagę wyniki z poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, Manchester City przegrał czwarte spotkanie z rzędu w europejskich rozgrywkach.

 

Manchester City - Olympique Lyon 1:2 (0:2)
0:1 - Maxwel Cornet (26.)
0:2 - Nabil Fekir (43.)
1:2 - Bernardo Silva (67.)


Avatar
Data publikacji: 19 września 2018, 22:54
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.