Salamon: To trafienie smakowało wyśmienicie
źródło: lechpoznan.pl fot. Przemysław Szyszka
Defensor Lecha Poznań zdobył swoją pierwszą oficjalną bramkę w PKO BP Ekstraklasie w niedzielnym spotkaniu Kolejorza z Pogonią Szczecin. – To trafienie smakowało wyśmienicie, bo dało nam dodatkowo trzy punkty – mówi środkowy obrońca.
29-latek strzelał już gole dla drużyny z Bułgarskiej, jednak nigdy wcześniej nie zrobił tego w pierwszym zespole. Po powrocie z Włoch miał okazję zadebiutować w jedenastce Dumy Wielkopolski i trafić do siatki z tureckim Bandirmasporem. Było to jednak spotkanie nieoficjalne.
Salamon otworzył swoje konto bramkowe w starciach o punkty w zeszłą niedzielę. Pedro Tiba popisał się świetnym dośrodkowaniem, a Polak wykończył akcję dobrym strzałem głową.
– Przy tej bramce było i trochę wytrenowania, i trochę improwizacji. To drugie dlatego że pierwsze nasze dośrodkowanie z rzutu rożnego wybili obrońcy, ale piłka trafiła pod nogi Pedro, który dorzucił piłkę idealnie na moją głowę. I tu już można powiedzieć, że dochodzimy do tematu wytrenowania, bo na zajęciach dużo czasu poświęcamy właśnie na dokładne dośrodkowania i wykańczanie takich akcji w polu karnym – podsumował były piłkarz AC Milanu.
Lech Poznań wyraźnie wraca na właściwe tory w rozgrywkach ligowych. Mimo słusznych pretensji kibiców o styl, Kolejorz zaczął punktować i wygrał trzy ostatnie mecze. Dzięki temu zajmuje 6. miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Jednak nadal traci siedem punktów do miejsca premiowanego występem w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy UEFA.
Źródło: lechpoznan.pl
