Sa Pinto: Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie
Mistrz Polski i obrońca Pucharu Polski, czyli Legia Warszawa została wyeliminowana z krajowego pucharu przez pierwszoligowy Raków Częstochowa (1:2).
Do rozstrzygnięcia była potrzebna dogrywka, w której lepsi okazali się zawodnicy prowadzenie przez Marka Papszuna, a bramkę na wagę awansu zdobył Andrzej Niewulis. - Wielu zawodników Rakowa grało w ekstraklasie. Kilku młodych również ma potencjał, aby w przyszłości w niej występować. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że kilku z nich przepadnie, gdy spotkają się z presją, która jest nieporównywalnie większa. Dziś podobało mi się wielu zawodników tej drużyny, to prawdziwi wojownicy. Raków gra bardzo dobry futbol, między piłkarzami jest doskonała komunikacja. W mojej opinii nie zrobili jednak wystarczająco dużo, aby dzisiaj wygrać z Legią - powiedział na konferencji prasowej Ricardo Sa Pinto.
Portugalski szkoleniowiec podkreślał w rozmowie, iż jego zespół ma więcej ligowych punktów na tym samym etapie rozgrywek, jak w poprzednim sezonie. Z pewnością marne to pocieszenie dla fanów z Warszawy - Nie widziałem statystyk tego spotkania, ale myślę, że gdybyśmy wykorzystali nasze szanse, mecz wyglądałby inaczej. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. No cóż, odpadamy z Pucharu Polski. Na chwilę obecną w rozgrywkach ligowych mamy więcej punktów, niż na tym samym etapie w tamtym roku - zakończył.
źródło: legia.com / własne
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08