Runjaić przed Stalą Mielec: Zawsze wprowadzam zawodników stopniowo do drużyny

- Wahan Biczachczjan ma wspaniałą lewą nogą. Zawsze wprowadzam zawodników stopniowo do drużyny, bardzo spokojnie, dozuję im grę - mówi Kosta Runjaić.

Pogoń Szczecin wywiera presję na Lechu Poznań tracąc dwa "oczka". Kontuzji z Zagłębie Lubin (2:1) doznał Mariusz Malec, którego będzie czekać dłuższa przerwa. - Obawiamy się, że jego absencja może potrwać nawet dwa miesiące. To bardzo smutne. Malec wszedł do drużyny za kontuzjowanego Kostasa i od razu pokazał bardzo wysoką jakość. Pierwszy gol, którego zdobyliśmy z Zagłębiem, to była w dużej mierze jego zasługa - przyznał trener.

W piątek obok Benedikta Zecha wybiegnie Igor Łasicki, który długo czekał na swoją szansę. - Igor od kiedy do nas dołączył ciągle miał pecha, łapał jakieś kontuzje. To jednak zawodnik, w którego wierzymy. W meczach sparingowych staraliśmy się dawać tyle samo czasu gry każdemu z naszych zawodników. Dzięki temu wszyscy pozostają w rytmie meczowym - dodał.

Niemiec zauważa, że Stal to zespół, który wygrał 7 z ostatnich 14 meczów, przegrali tylko 2. - To bardzo niewygodny przeciwnik. Mają pięciu wysokich zawodników w defensywnie, ciekawych piłkarzy w środku pomocy. Starają się zawsze wywierać duży pressing na rywalu – będziemy musieli być na to gotowi od pierwszej minuty. To może być najcięższy z pierwszych trzech meczów w tym roku - twierdzi.

Furorę robi Wahan Biczachczjan, który zdobył dwa gole, ale musi pogodzić się z rolą rezerwowego. - Wahan ma wspaniałą lewą nogą i niezmiernie się cieszę, że mogliśmy uzupełnić naszą kadrę o zawodnika z taką charakterystyką. Z pewnością może wykonywać i rzuty wolne, i rzuty rożne. Obok Kurzawy, Kucharczyka, Dąbrowskiego czy Grosickiego to piłkarz, który świetnie bije stałe fragmenty gry. Zdobył dla nas ważne bramki, w pełni zaaklimatyzował się w drużynie, wszyscy cenimy jego umiejętności - zaznacza.

- Państwo już zdążyli jednak mnie poznać. Zawsze wprowadzam zawodników stopniowo do drużyny, bardzo spokojnie, dozuję im grę. Wahan świetnie wygląda po wejściu na boisko, zawsze daje nam dodatkową jakość - kończy Runjaić.