Rumak: Mam różne myśli po tym spotkaniu
Lech Poznań w sobotę przegrał 1:2 z Puszczą Niepołomice.
Jeszcze do przerwy to gospodarze prowadzili 2:0. Nieco honor uratował w samej końcówce Mikael Ishak.
– Puszcza zagrała dokładnie tak, jak się tego spodziewaliśmy i jak trenowaliśmy, żeby się przeciwstawić naszemu przeciwnikowi. Niestety, pierwsza połowa była bardzo słaba. W związku z czym bardzo ciężko znaleźć słowa, żeby to wszystko określić. Wiem co czuję w sercu. Wiemy doskonale, że zawiedliśmy siebie, kibiców, rodziny, klub. Zawiedziony jestem tym, co dzisiaj zrobiliśmy na stadionie – mówił po ostatnim gwizdku szkoleniowiec Lecha, Mariusz Rumak.
Nic dziwnego, że kończy się cierpliwość fanów Lecha. Zresztą potem doszło do wymiany słów między kibicami, a drużyną i trenerem.
– Rozmowa z kibicami? Uważam, że to powinno zostać między nami. Mam różne myśli po tym spotkaniu. Zresztą po końcowym gwizdku zszedłem do szatni, żeby zebrać myśli. Ale uważam, że trener zawsze powinien wychodzić do kibiców – nie tylko po zwycięstwach, ale także po porażkach. Dlatego kiedy tylko dostałem informację, że kibice chcieliby mojej obecności, to nie zastanawiałem się ani sekundy – skomentował Rumak.
“Kolejorz” zmierzy się za tydzień w niedzielę z ŁKS-em Łódź na terenie rywala. Już nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek wpadki, jeżeli chcą utrzymać miejsce na podium PKO Ekstraklasy.
Źródło: Lech Poznań/Własne