Roy Carroll szczerze o depresji i uzależnieniu od alkoholu

źródło: Daily Mirror

Roy Carroll to były bramkarz m.in. Manchesteru United, czy West Hamu. W barwach “Czerwonych Diabłów” wygrał nawet Mistrzostwo Anglii. Jednak podczas swojej kariery zmagał się nie tylko z napastnikami rywali, ale także z uzależnieniem od alkoholu i depresją. 

W zeszłym roku Roy Carroll dołączył do FC Mindwell, klubu założonego dla mężczyzn z problemami psychicznymi, aby zwiększyć świadomość i pomóc innym – a także Dungannon Swifts. Przed lockdownem Irlandczyk z Północy współpracował z akademią Nottingham Forest, szkoląc młodych bramkarzy. Rok temu zakończył on pracę z Nottingham, a w trudnym dla niego okresie pomogło mu oglądanie piłki nożnej, jak i sam powrót do gry. – Nie zdawałem sobie sprawy, jak poważne to było, dopóki po raz pierwszy nie przeprowadziłem się z powrotem do domu w 2016 roku. To otworzyło mi oczy i chcę dać coś od siebie, ponieważ przeszedłem przez naprawdę ciężki okres z depresją i alkoholem. Chcę, żeby ludzie zrozumieli, że mówienie [o problemach] jest OK. 

Carroll jest trzeźwy od prawie dekady. Jego problemy alkoholowe zaczęły się w 2006 roku, kiedy przechodził z Manchesteru United do West Hamu – W czerwcu będzie 10 lat od kiedy nie piję. To jest nawyk, wpadasz w rutynę – zaznaczył Roy. Stwierdził również, że lockdown “pomaga” popadać w uzależnienia – Może się to zdarzyć każdemu, kto ma depresję i pije dość dużo w domu: nic innego nie cieszy, tylko wypić kilka piw. Im dłużej trwa lockdown, tym jest gorzej. Wypijesz kilka drinków i jeszcze więcej następnej nocy. To ty, jesteś uzależniony.

Bramkarz bez ogródek opowiedział o tym, co przeżył z uzależnieniem – Nigdy wcześniej nie miałem długiej kontuzji i powoli ale z pewnością wpadałem w coraz głębszy dół. Nie byłem na to psychicznie przygotowany. Byłem po prostu w ciemnym pokoju i piłem. Nie miałem żadnej pomocy z zewnątrz. Nikt nie wiedział, co mi dolega, bo nigdy o tym nie mówiłem. Wszyscy myśleli, że jestem najszczęśliwszym facetem na świecie ale wracałem do domu, zamykałem drzwi i waliłem głową w ścianę, musiałem wypić kilka drinków, żeby spróbować zapomnieć.

Na koniec dodał: – Dla mnie było to pozbycie się depresji. Napiłbyś się dużo i zapomniał o tym. Następnego dnia było jeszcze gorzej i znowu zacząłeś pić. To nie działa. Poszedłem na odwyk, bo inni tego chcieli: moja żona, mój agent i moi przyjaciele. Nie widziałem, że coś jest ze mną nie tak To był mój największy problem.

Roy Carroll największe sukcesy osiągnął w Manchesterze United, w którym grał w latach 2001-2005. W tym czasie wygrał Premier League, FA Cup i Community Shield.

źródło: Daily Star

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x