Robak zemścił się na byłych kolegach

Wczorajsze spotkanie pomiędzy Pogonią Szczecin a Piastem Gliwice było jednostronnym pojedynkiem i nie przyniosło zbyt wiele emocji. Na własnym stadionie Portowcy rozjechali się po Piastunkach.

Dla byłego napastnika Piasta Gliwice Marcina Robaka miał to być mecz, w którym pokaże, że się pomylono, przy nie przedłużaniu kontraktu. Na początku sezonu zdążył zdobyć bramkę dla Piasta, ale odkąd jest w zespole Dariusza Wdowczyka, na koncie ma już 6. goli. Trzy bramki zdobyte przez niego i dodatkowo przez Murayamę dawało wynik do przerwy 4:0. Wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem i rozniosą w pył śląską drużynę, lecz do tego nie doszło.

Po tym zwycięstwie Pogoń jest na czwartym miejscu, choć traci niewiele do liderującej Legii Warszawa, bo tylko dwa “oczka”. Kolejnym rywalem jest Widzew Łódź będący w beznadziejnej dyspozycji.

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 4:0 (4:0)
Robak 6′, 18′, 45+1′, Murayama 26′

Składy:

Pogoń: Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Frączczak (Lisowski), Dąbrowski, Hernâni, Pietruszka – Bąk, Ława, Akahoshi (Kort), Ouédraogo, Murayama (Wiśniewski) – Robak

Piast: Trela – Zbozień, Klepczyński, Krzycki, Król – Zganiacz (Wilczek), Matras, Dytko (Jurado), Hanzel, Podgórski – Rabiola (Lazdiņš)