Ricardo Sa Pinto: Buduję drużynę zgodnie z moją filozofią

MIkołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Przeanalizowaliśmy wnikliwie naszego przeciwnika. Miedź ma bardzo pozytywny pomysł na grę, posiada także zawodników o wysokich umiejętnościach, umie dominować w trakcie meczu i wymieniać wiele podań – powiedział przed meczem 9. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Miedzią Legnica trener Legii, Ricardo Sa Pinto.

Z pewnością jej zawodnicy będą chcieli rozpracować nasza drużynę i przejąć inicjatywę, dlatego musimy być na to przygotowani. Miedź z pewnością jest zmotywowana, na mecz wyprzedane zostały wszystkie bilety. Jeżeli rywal zostawi nam miejsce, będziemy musieli to wykorzystać. Tak wygląda nasz plan na ten mecz.

 Krzysztof Mączyński to wielki profesjonalista, na jego pozycję mam jednak wielu piłkarzy. Na ten moment Cafu, Domagoj Antolić i Andre Martins są moimi pierwszymi wyborami. Trudno jest przy tylu piłkarzach znaleźć miejsce dla nich wszystkich w mojej taktyce. Taka liczba zawodników utrudniała mi również przeprowadzanie pewnych schematów na treningach. To była trudna decyzja, nie wykluczam jednak, że Mączyński wróci do pierwszego zespołu. Brak treningów źle wpływałby na niego, dlatego dobrze, że będzie mógł trenować z rezerwami. Muszę szanować swoich piłkarzy, nie mogę ich okłamywać. Z mojego punktu widzenia to na ten moment najlepsza decyzja. To ja muszę podejmować takie decyzje. Pierwszy raz słyszę o takim zapisie w jego kontrakcie, to sprawa pomiędzy nim, a klubem. Nie brałem pod uwagę takiej okoliczności, podejmuję decyzję na podstawie tego, co widzę na treningach i meczach. 

Niektórzy piłkarze nie są gotowi na sobotni mecz. Czekamy, aż wszyscy się wyleczą i będą mogli pomagać drużynie. Są to bardzo ważni zawodnicy, jak Jarosław Niezgoda, Marko Vešović, Kasper Hamalainen czy młody Łukasz Turzyniecki. Jeżeli chodzi o dziennikarzy, zawszę oczekuję różnego zestawu pytań od moich przyjaciół (śmiech).

Próbuję przebudować drużynę zgodnie z moją filozofią, czyli od linii defensywnej. Aby wygrywać mecze, nie możesz tracić głupich bramek i dawać prezentów rywalowi. Chcę, aby drużyna uwierzyła w siebie. Staram się poprawić organizację gry i wypracować pewne schematy. Nadal chcemy stwarzać sobie więcej strzeleckich okazji. Mecz z Lechem pozwolił nam odzyskać pewność siebie. Zależy mi na poprawię poszczególnych parametrów.

źródło: materiały prasowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x