Raków zaharował na zwycięstwo
W ostatnim meczu 12. kolejki Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał Śląsk Wrocław 1:0. Złotego gola zdobył Piotr Malinowski. Beniaminek Ekstraklasy ostro zapracował na zwycięstwo, bo przebiegł dziewięć kilometrów więcej od rywali.
Raków w ostatnim czasie zaczął wreszcie punktować. W ostatnich czterech meczach zdobył sześć punktów. Dodatkowo w dobrej formie znajduje się ostatnio Brown-Forbes, który trafiał do siatki w ostatnich dwóch meczach, które Raków rozgrywał jako gospodarz. Nieco gorzej wygląda sytuacja Śląska Wrocław. Niedawni liderzy Ekstraklasy nie wygrali spotkania od sierpnia, przez co spadli do dolnej ósemki.
Kostaryka VS Śląsk
Śląsk pod wodzą Lavicki jest niebywale konsekwentny. Wrocławianie już od początku spotkania sprawiali ogromne problemy gospodarzom. Podchodzili wysoko i mocno naciskali, starając się odebrać piłkę. Pomimo prób i dobrej gry w destrukcji to Raków pierwszy groźna zaatakował. Z groźną kontrą ruszył Brown-Forbes. Kostarykanin wypracował sobie miejsce między obrońcami, otrzymał dobre podanie prostopadłe i huknął po ziemi, ale czujny między słupkami był Matus Putnocky. Chwilę później jeszcze lepszą okazję miał Tomas Petrasek, ale w wyśmienitej sytuacji, po rzucie rożnym nie zdołał trafić do siatki. Gospodarze znacznie lepiej radzili sobie pod bramką rywali. Zawodnicy trenera Papszuna potrafili wymienić kilka szybkich podań w gąszczu nóg i po jednej z takich akcji powinien paść gol, ale Brown-Forbes wołał przełożyć piłkę z lewej na prawą nogę.
Napastnik od początku meczu był bardzo aktywny, ale o mały włos nie zakończyło się to dla niego czerwoną kartką. Kostarykanin w jednym ze starć trafił Żivulicia nogą w głowę i zapracował sobie na "pomarańczową" kartkę. Szybko mógł się zrewanżować kolejną groźną akcją. Będąc sam w polu karnym o mały włos nie doprowadził do strzelenia samobójczego gola. Po dośrodkowaniu Puerto nie dogadał się z Putnockim i zagrał klatką piersiową do bramki. Na szczęście dla gości Hiszpan zdążył wybić piłkę z linii bramkowej. Zdawało się, że snajper Rakowa w pojedynkę chce rozmontować defensywę rywali. Po kolejnej jego akcji na lewym skrzydle, skórę swojej drużynie ratował Putnocky. Idealnie to spotkanie podsumował twitter:
W meczu w Bełchatowie pomiędzy Brown Forbesem, a Putnockym póki co bez bramek. Pozostali piłkarze nie pojawili się na boisku. Oddaję głos do studia w Warszawie. #RCZŚLA
— Piotr Potępa (@PiotrPotepa) October 21, 2019
Joker Malinowski
Po zmianie stron to goście ruszyli do ataku, ale ciężko mówić o wielu sytuacjach. Najbliżej szczęścia był Płacheta, który wygrał w pojedynku 1 na 1 z Piątkowskim i oddał bardzo groźny, lecz niecelny strzał. Ogromny problem podopieczni Lavicki mieli z przejściem zasieków obronnych rywala. Piłkarze Rakowa ustawiali się bardzo blisko siebie i mądrze przesuwali się całą formacją. Dobry fragment Śląska golem zakończyć mogli gospodarze. Po podaniu Brown-Forbesa Sapała huknął z dystansu, ale świetnie interweniował Putnocky. Na kwadrans przed końcem szyki obu zespołów nieco się rozluźniły. Liczne kontrataki rozbijały się jednak przedwcześnie przez niedokładność i złe wybory. Zgasł Brown-Fobes i Raków znacznie mniej straszył obrońców rywali.
Tuż przed końcem meczu mogliśmy zobaczyć asystę kolejki. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przewrotką uderzył jeden z graczy gospodarzy. Ta trafiła do Petraska, ale stoper minimalnie chybił. Wydawało się, że mecz zakończy się remisem, ale nic bardziej mylnego. Raków zdobył gola w iście ekstraklasowym stylu. Najpierw Skóraś potknął się o własne nogi przy próbie dryblingu, ale zdołał wrzucić w pole karne. Później piłka przeszła całe pole karne i trafiła do Malinowskiego, który strzałem po ziemi pokonał Putnockiego i zapewnił beniaminkowi trzy punkty.
21.10.2019r., 12. kolejka PKO Ekstraklasy, Bełchatów
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
Malinowski 90'
Raków: Szumski - Jach, Kościelny, Petrasek- Piątkowski (Musiolik 87'), Szczepański (Skóraś 82'), Bartl (Malinowski 70'), Babenko, Schwarz, Sapała - Brown-Forbes
Śląsk: Putnocky - Stiglec, Pawelec, Puerto (Hołownia 72'), Broź - Żivulić, Mączyński, Płacheta (Exposito 85'), Pich, Musonda - Marković (Radecki 77')
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00
-
1 Liga PolskaLech Poznań ściągnie gwiazdę Wisły Kraków?
Kamil Gieroba / 13 grudnia 2024, 20:50
-
EkstraklasaOficjalnie: Michał Chrapek na dłużej w Piaście Gliwice!
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 19:10
-
EkstraklasaBójka na treningu Radomiaka Radom! "Powalił go ciosem z partyzanta"
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 19:01
-
EkstraklasaPech Jagiellonii Białystok. Kapitan nie pomoże w spotkaniu Ligi Konferencji Europy
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 13:50
-
EkstraklasaHetel: Teraz nie wybiegam w przyszłość
Kamil Gieroba / 12 grudnia 2024, 15:31