Raków Częstochowa ukarany. To kwestia Ligi Konferencji
Źródło: rakow.com
Raków Częstochowa zakończył już zmagania w ramach Ligi Konferencji, ale o samych rozgrywkach zapomnieć nie może. Wynika to z tego, że UEFA zdecydowała się nałożyć karę finansową na polski klub.
Raków Częstochowa prezentował się w kwalifikacjach do Ligi Konferencji świetnie. Niektóre spotkania nie wyglądały najlepiej, ale nie zmienia to faktu, że drużyna Marka Papszuna spełniła pokładane w niej nadzieje. Dochodząc do ostatniej rundy eliminacji, pokazała, że jest w stanie nawiązać walkę z mocniejszymi drużynami. Po pierwszym meczu z belgijskim KAA Gent drużyna z Częstochowy prowadziła 1:0. Finalnie dwumecz wygrali Belgowie, pokonując Raków Częstochowa w rewanżu aż 3:0.
Mecz wygrany, a kara musi być
UEFA sięgnęła do pierwszego meczu między Rakowem Częstochowa a KAA Gent, który rozegrano na stadionie w Bielsku-Białej. Niestety dla polskiego klubu, federacja dopatrzyła się tam nieprawidłowości. Chodziło o naruszenie protokołu dotyczącego wpuszczania publiczności na stadion. Ponadto wskazano też nieprawidłowości dotyczące braku właściwej kontroli kibiców wchodzących na teren stadionu.
Szczęście w nieszczęściu
Kara nie będzie jednak dotkliwa, mówimy tu o kwocie raptem 2,5 tys. euro. Nigdy jednak nie jest przyjemnym bycie karanym za pewne pozornie drobne błędy.
Raków Częstochowa to drużyna, która mogła w tym sezonie osiągnąć wiele, nie ryzykując wiele. W drugim sezonie w Ekstraklasie zdołali sięgnąć po Puchar Polski i Superpuchar Polski. Ponadto drużyna prowadzona przez Marka Papszuna zdołała zająć drugie miejsce w tabeli Ekstraklasy w sezonie 2020/2021. Gdyby udało im się zakwalifikować do europejskich pucharów, byłaby to nieprawdopodobna historia.
Niestety marzenia częstochowian przekreślił belgijski KAA Gent, czyli drużyna, która jest o “półkę” wyżej niż zespoły ekstraklasowe. Po drodze jednak Raków wyeliminował Rubin Kazań, czyli uznany, rosyjski klub.
Jedyną drużyną, która będzie reprezentować Polskę w europejskich pucharach, będzie Legia Warszawa. Stołeczny klub zdołał zakwalifikować się do Ligi Europy o sensacyjnym zwycięstwie nad Slavią Praga. Tam jednak czekają na Warszawiaków znacznie silniejsi rywale.
