Rafał Gikiewicz nadal nie porozumiał się z Unionem Berlin
Rafał Gikiewicz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Union Berlin złożył propozycję przedłużenia kontraktu Rafałowi Gikiewiczowi, ale ten nie przyjął oferty z dwóch powodów – informują niemieckie media.
32-letni bramkarz praktycznie co tydzień pokazuje ogromne umiejętności w 1. Bundeslidze i nic dziwnego, że na horyzoncie pojawiają się kluby, które są nim zainteresowane. Rafał Gikiewicz przyciągnął zainteresowanie klubów z Włoch oraz Holandii. Union chciałby, by Polak pozostał w drużynie, dlatego złożyli przedłużenie umowy, która wygasa z końcem czerwca. Były bramkarz m.in. Śląska Wrocław miał ją odrzucić, dlatego że znalazł się w niej zapis, iż w przypadku spadku klubu do 2. Bundesligi nadal byłby ich zawodnikiem. – Chcę zostać w Niemczech, chcę zostać w Berlinie. To jasne. Ale rozumiem też decyzje Unionu – powiedział na łamach “Bildu”. – Nie mogę przyjąć pierwszej oferty. Muszę także patrzeć na stronę finansową. To moja praca, a ja mam 32 lata – dodał.
W sobotę Union Berlin został rozgromiony na wyjeździe przez Borussię Dortmund (0:5). – Nasze wyjazdy nie zawsze wyglądają dobrze, choć przed meczem chcemy wygrać z każdym – stwierdził Polak. W środę piłkarze beniaminka zagrają w Pucharze Niemiec z czwartoligowym SC Verl.
