Filip Szymczak
fot. Zdjęcie: Piłkarski Świat
Udostępnij:

Radomski: Chłopcze, w juniorach mogłeś sobie nawet selfie zrobić

Napastnik Lecha Poznań Filip Szymczak dostał dzisiaj szansę na szpicy w meczu ligowym przeciwko Śląskowi Wrocław. 20-latek bramki nie zdobył, jednak był blisko, ale nie zdołał się cieszyć z gola, gdyż brakuje mu pewnej wiedzy.

Mam nadzieję, że po tej podpowiedzi młody napastnik "Kolejorza", nie będzie już marnował swoich okazji. Odnoszę się do sytuacji z 26. minuty niedzielnego meczu 22. kolejki Śląsk Wrocław - Lech Poznań.

Chłopcze, Ekstraklasa to nie juniorska liga. Tutaj gra się szybko i nie ma czasu na poprawienie sobie pozycji bądź piłki. Wiem co piszę, ponieważ mam czterdzieści lat na karku i kilkaset spotkań na podwórku oraz kilka (jak nie kilkanaście tysięcy) meczów polskiej elity przed ekranem tv. W juniorach bądź w niższych ligach mogłeś sobie postać w polu karnym, napisać smsa z pytaniem "co na obiad?", zrobić selfie i strzelić. Jednak w najwyższej polskiej klasie rozrywkowej takich rzeczy robić nie można, bo to jest kryminał. Pamiętaj, jak wbiegasz z piłką w pole karne, to nie ustawiaj futbolówki na lepszą nogę, tylko strzelaj z tej, która jest właściwie ułożona. Wiem, że potrafisz to robić, zatem do dzieła.

» Odbierz 630 PLN i typuj zakłady na eFortuna.pl

» Postaw 500 PLN bez ryzyka i odbierz darmowe 20 PLN w Fuksiarz.pl

Ostatni niedzielny mecz zakończył się 2:1. Kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby wynik otworzyli goście?


Avatar
Data publikacji: 26 lutego 2023, 19:51
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.