Przyjaźń do czegoś zobowiązuje
Śląsk Wrocław na własnym stadionie w 4 kolejce T-Mobile Ekstraklasy bezbramkowo zremisował z Lechią Gdańsk.
Pierwsze 10 minut należało do podopiecznych Jerzego Brzęczka, którzy próbowali wszelkimi środkami zbliżyć się do bramki strzeżonej przez Mariusza Pawełka. W 16. minucie bliski zdobycia gola był Wojtkowiak, ale jego strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego poleciał minimalnie obok lewego słupka. Kilka chwil później kapitalną okazję dla Śląska zmarnował Biliński, który najpierw z dziecinną łatwością minął Wawrzyniaka, a następnie będąc sam na sam z bramkarzem posłał futbolówkę tuż obok prawego słupka. Po tych wydarzeniach arbiter przerwał grę, ponieważ kibice w niedozwolony sposób zachowywali się na trybunach ( przerwa również służyła uzupełnieniu płynów). W 33. minucie pierwszy żółty kartonik obejrzał Grzegorz Wojtkowiak za zbyt agresywną walkę o piłkę. Arbiter główny postanowił doliczyć do czasu pierwszej odsłony aż 8 minut - powodem były liczne przerwy. Przed samym końcem doliczonego czasu żółtą kartkę otrzymał Piotr Wiśniewski.
Na początku drugiej połowy zaskoczyć z dystansu dobrze dysponowanego Maricia próbował Jacek Kiełb, ale zagranie nie mogło napsuć krwi Chorwatowi. W 64. minucie Biliński po raz kolejny mógł zmienić wynik, jednak kapitalną instynktowną interwencją nogami popisał się Marić ( napastnik strzelał z paru metrów). Zawodnicy obu ekip starali się oddawać jak najwięcej uderzeń zza pola karnego, lecz ich trudy nie przynosiły wymiernego efektu. W końcówce do notesu arbitra trafił Hateley, który został ukarany za wślizg w nogi przeciwnika. Pan Paweł Gil dodał 4 minuty do czasu regulaminowego, ale to okazało się zbyt mało na przechylenie szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W mojej ocenie Śląsk Wrocław powinien czuć niedosyt, bo to on kreował więcej sytuacji strzeleckich (Biliński mógł ustrzelić hat-trick). Przed Jerzym Brzęczkiem zawisły ciemne chmury, ponieważ nie tak miał się zacząć ten sezon ligowy.
Stadion Miejski, Wrocław, 09.08.2015, 15:30
Śląsk Wrocław 0:0 Lechia Gdańsk
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
News dnia"Fryzjer" wyszedł z więzienia
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 16:01
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00