Udostępnij:

Przełamanie Lechii

Lechia Gdańsk pokonując Górnik Łęczna zdobyła pierwsze trzy punkty w tym sezonie Ekstraklasy.

Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie. Już w 10. minucie Sergiusz Prusak w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Kuświkiem zagrał ręką poza swoim polem karnym. To oznaczało tylko jedno - czerwona kartka i Górnik został zmuszony, by przez prawie cały mecz grać w dziesiątkę.

Mimo to pierwsze bramki zobaczyliśmy dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Najpierw Lukas Haraslin w ostatniej chwili dopadł do piłki, by wpakować ją do bramki. Chwilę później jednak odpowiedział Grzegorz Piesio, tuż przed gwizdkiem na przerwę oddając strzał w samo okienko bramki. Po przerwie ponownie dał znać o sobie Haraslin, wykorzystując dobre podanie Jakuba Wawrzyniaka. Górnik został dobity w samej końcówce przez Stojana Vranjesa, który wykorzystał rzut karny, odgwizdany po zagraniu ręką Tomislava Bozicia.

Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna 3:1 (1:1)
1:0 - Haraslin 45+2'
1:1 - Piesio 45+4'
2:1 - Haraslin 55'
3:1 - Vranjes 90+4'

Składy:

Lechia Gdańsk: Marko Marić - Paweł Stolarski, Rafał Janicki (41' Stojan Vranjes), Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak, Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik, Maciej Makuszewski (46' Piotr Wiśniewski), Sebastian Mila, Lukas Haraslin (69' Bruno Nazario), Grzegorz Kuświk.

Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Tomislav Bozić, Leandro, Łukasz Tymiński, Tomasz Nowak, Grzegorz Bonin, Kamil Poźniak (10' Silvio Rodić), Grzegorz Piesio (83' Bartosz Śpiączka), Jakub Świerczok (61' Fiodor Cernych).

Żółte kartki: Borysiuk, Kuświk, Mila (Lechia), Mierzejewski (Górnik).

Czerwona kartka: Prusak (Górnik) / za zagranie ręką poza polem karnym.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 12 193.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 21 sierpnia 2015, 23:05
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.