Probierz: Pomyślałem nawet o rezygnacji z trenowania
Michał Probierz nie krył złości na konferencji prasowej po meczu jego Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa przy Łazienkowskiej. Legia wygrała 1:0 po kontrowersyjnym karnym wykorzystanym przez Orlando Sa.
“Powinienem powiedzieć dzień dobry i do widzenia i to powinno wystarczyć. Należał nam się rzut karny, a ręka w naszym polu karnym była przypadkowa. Co można powiedzieć po takich meczu? Mamy marzenia… trzeba zastanowić się nad sensem polskiej piłki. W pierwszej chwili pomyślałem nawet o rezygnacji z trenowania i zajęciu się menedżerką. Drągowskiemu musiałem powiedzieć po chłopsku, żeby spier***** do szatni. Między mną a trenerem Bergiem iskrzyło od czasu karnego. Po meczu mu podziękowałem, znam parę słów po angielsku i ich użyłem. Przyjadę do domu, pier***** whiskey, bo co mi zostało.” – powiedział Michał Probierz.