Probierz: Pierwsza przeszkoda, która pokaże nam, w jakim miejscu jesteśmy
Michał Probierz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Cracovia drugi raz w historii wezmą udział w eliminacjach do Ligi Europy. Poprzedni rywal, czyli Shkendija Tetowo okazała się za mocna, a tym razem ekipa Michała Probierza przyjdzie się zmierzyć ze słowackim DAC Dunajska Streda.
-Gramy z zespołem, który jest bardzo agresywny. Ma bardzo dużo zawodników młodzieżowych, którzy starają się grać ofensywnie i było to doskonale widać w meczach sparingowych, które zobaczyliśmy. Przeanalizowaliśmy je dokładnie. Słyszałem już o szkole trenera Hyballi w Niemczech. Życie potwierdza, że jego drużyny starają się grać agresywnym pressingiem – tłumaczy Michał Probierz. – Czeka nas bardzo trudny pojedynek. Wydaje się, że to najsilniejsza para ze wszystkich, które mieliśmy dostępne do wylosowania. DAC to pierwsza przeszkoda, która pokaże nam, w jakim miejscu jesteśmy. Musimy być bardzo czujni. Jesteśmy dobrze przygotowani – również na to, że jest to miejsce, w którym mocno dopinguje się swoją drużynę od samego początku – dodaje.
Prawdopodobnie w składzie “Pasów” zabraknie jedynie Słowaka Michala Siplaka, który w poprzednim sezonie zapracował na powołanie do reprezentacji swojego kraju. – Jutro przekonamy się, czy zagra Michal Siplak. Zobaczymy to na treningu. Na dzień dzisiejszy nie jest jeszcze gotowy – krótko powiedział szkoleniowiec.
źródło: cracovia.pl / własne
