fot. Łukasz Przybył (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Próba generalna klubów Ekstraklasy

Na tydzień przed pierwszymi w nowym roku meczami Ekstraklasy część klubów Ekstraklasy rozegrała jedne z ostatnich meczów sparingowych, które podsumowują cały zimowy okres przygotowawczy.

Na pierwszy rzut oka bardzo imponująco wygląda wysokie zwycięstwo Górnika Zabrze. Jedna z największych rewelacji rundy jesiennej Ekstraklasy rozgromiła MFK Zemplín Michalovce. Nie jest to jednak byle jaka drużyna - na ten moment zajmuje dziewiąte miejsce w słowackiej Ekstraklasie. W naszym kraju ten klub kojarzyć się może przede wszystkim ze względu na dużą liczbę "znajomych" z naszych boisk. Obecnie w tym zespole występują Gerard Bieszczad i Dawid Kumirnowski, a wypożyczeni z Legii Warszawa są Saddam Sulley, Tsubasha Nishi oraz Tin Matić. Górnik wystąpił w najsilniejszym składzie, czego efekty oglądaliśmy przede wszystkim w I połowie meczu.

Spory ból głowy po zimowym okresie przygotowawczym mają w Niecieczy. Bruk-Bet Termalica w pięciu sparingach wygrał tylko raz: rozgromił juniorów Łokomotiwu Moskwa. W dzisiejszej próbie generalnej w Myślenicach Wisła nie miała większych problemów z ograniem popularnych "Słoników".

Sobota generalnie była bardzo aktywnym dniem dla klubów z Małopolski. Cracovia udanie zakończyła zgrupowanie w tureckim Belek. Grając w pierwszym garniturze podopieczni Michała Probierza wygrywali 3:0 z Serbami, lecz w końcówce rywalom udało się skrócić dystans. Imponujące zwycięstwo odniosła Sandecja, która na swoim obiekcie pokonała 6:0 drugoligową Garbarnię Kraków. Trudno jednak brać na poważnie ten sparing - nie tylko ze względu na rangę rywala, ale przede wszystkim z powodu wymiaru czasu, w którym mecz rozegrano. Sztab szkoleniowy obu drużyn zdecydował się na granie 3x45 minut. Taki sparing z pewnością jest zdecydowanie lepszy, zwłaszcza przy umiejętnej rotacji składem, lecz nie do końca jest w stanie odwzorować rzeczywistą moc zespołu.

Ciekawy sparing rozegrały między sobą Wisła Płock i Arka Gdynia. Wisła i Arka wyszły w swoich podstawowych jedenastkach. Płoczczanie jeden punkt uratowali tuż przed końcowym gwizdkiem, kiedy to wprowadzony z ławki Kamil Biliński wykorzystał rzut karny. Wisła mogła ten mecz wygrać, lecz "jedenastki" nie wykorzystał José Kanté - Pāvels Šteinbors ponownie udowodnił, że jest specjalistą w bronieniu rzutów karnych. Skromne zwycięstwa w swoich meczach sparingowych odnieśli także Korona Kielce oraz Lechia Gdańsk.

Jutro swoje sparingi zagrają także Lech Poznań, który zmierzy się z pierwszoligowym GKS-em Tychy oraz przebywający na zgrupowaniu w Hiszpanii Piast Gliwice. Klub ze Śląska zagra z chińskim Changchun Yatai.


Cracovia - FK Spartak Subotica (Serbia) 3:2 (2:0)

Mateusz Wdowiak 21, Krzysztof Piątek 43, Sergei Zenjov 48 - Mile Savković 72, Predrag Medić 85

Sandecja Nowy Sącz - Garbarnia Kraków 6:0 (2:0, 3:0) Grano 3x45 minut

Patrik Mráz 12, Filip Piszczek 24, Tomasz Brzyski 56, Aleksandyr Kolew 98, Anton Szynder 105, Hubert Maślanka 123

Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (2:0)

Carlitos 9, Rafał Boguski 13

Górnik Zabrze - MFK Zemplín Michalovce (Słowacja) 5:0 (3:0)

Szymon Żurkowski 3, Igor Angulo 10, 43, Marcin Urynowicz 50, Łukasz Wolsztyński 54 (karny)

Wisła Płock - Arka Gdynia 2:2 (0:1)

José Kanté 52, Kamil Biliński 90 (karny) - Patryk Kun 27, Mateusz Szwoch 64 (karny)

Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)

Elhadji Pape Diaw 24

Lechia Gdańsk - Chojniczanka Chojnice 1:0 (0:0)

Sławomir Peszko 58


Avatar
Data publikacji: 3 lutego 2018, 16:52
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.