Prezes PZPN skomentował akcję CBA i sytuację Jerzego Brzęczka

Zbigniew Boniek nie ma ostatnio dobrej passy i musi co rusz odpierać kolejne ataki. Tym razem główny temat dotyczył wtargnięcia funkcjonariusz CBA do siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej w związku z tzw. aferą melioracyjną.

Prezes PZPN został zaproszony do programu “Ligi+Extra” w “Canal+”, w którym odniósł się do kilku tematów. – Jeśli chce się to włączyć w wątek polityczny to jestem spokojny, bo jestem politycznie niezaangażowany. Znam wiele z osób z jednej, drugiej i trzeciej opcji politycznej, ze wszystkimi mogę pójść na kawę. Za kilka miesięcy odchodzę – nie wiem, czy to niektórym odebrało spokój – dziwi się Boniek, cytowany przez “Onet”.

Główny zarzut wobec Jerzego Brzęczka dotyczy stylu, a dokładnie jego braku w reprezentacji Polski, która po trudach pokonała Bośnię i Hercegowinę we wrześniu i poniosła porażkę z Holandią. – Zadaję sobie to pytanie, dlaczego jest w nas tyle hejtu i nienawiści. Oczywiście że reprezentacja powinna grać lepiej i ładniej. Moja perspektywa tych meczów jest zupełnie inna. Wbrew wszelkim komentarzom, były pozytywy, między innymi dobrze broniliśmy – zaznacza.

– Trzeba drużynę ganić, wyciągać rzeczy negatywne i starać się je poprawić. Sytuacja jest taka, że możemy je poprawić za półtorej miesiąca, gdy rozgrywamy trzy spotkania. Wtedy będzie jedna jednostka treningowa przed serią meczów – dodał.

źródło: canalplus / onet.pl / własne