Premier League: Zadyszka Evertonu. Southampton z trzema punktami

Po znakomitym starcie sezonu Everton notuje wpadkę. W poprzedniej kolejce zremisowali w derbach z Liverpoolem, a tym razem przegrali z Southampton 0:2.

Podopieczni Carlo Ancelottiego pokazali bardzo mało argumentów w tym spotkaniu. Defensywa "Świętych" całkowicie odcięła Dominicka Calverta-Lewina, najlepszego piłkarza Evertonu w tym sezonie. Za to Southampton był bardzo konkretny pod bramką rywali. Najpierw w 27. minucie przeprowadzili świetną akcję po rzucie z autu. Danny Ings zagrał do Jamesa Ward-Prowse'a zza defensywę Evertonu. A ten mocnym strzałem pokonał Jordana Pickforda.

Jeszcze przed przerwą było 2:0. Ings tym razem świetnie zachował się w bocznym sektorze boiska. Dośrodkował do Che Adamsa. Ten spokojnie ustawił sobie futbolówkę i trafił do bramki. Na domiar złego dla Evertonu - kończyli mecz w dziesiątkę. Czerwoną kartkę zobaczył Lucas Digne. Warto podkreślić, że bardzo solidny występ w tym meczu zaliczył Jan Bednarek. Polak zagrał całe spotkanie.

25.10.2020, godz. 15:00, 6. kolejka Premier League

Southampton - Everton 2:0 (2:0)

Ward-Prowse 27', Adams 35'

Southampton F.C.: A. McCarthy – Walker-Peters, Bednarek, Vestergaard, Bertrand – Armstrong (86. Diallo), Ward-Prowse (C), Romeu, Redmond – Adams (89. N'Lundulu), Ings.

Everton F.C.: Pickford – Godfrey, Y. Mina, M. Keane, Digne – Doucouré (58. Gordon), Allan, Sigurdsson (C) (58. Delph) – James Rodríguez, Calvert-Lewin, Iwobi (46. Bernard).

Żółte kartki: 57. Walker-Peters (SOT) – 64. Bernard (EVE), 90+2. Calvert-Lewin (EVE)

Czerwone kartki: 72. Digne (EVE)