Premier League: Wysokie zwycięstwo Leicester City. Trzy gole Iheanacho
Pogrom na King Power Stadium. Leicester City pokonało Sheffield United, a ostatnia drużyna ligowej tabeli wróciła do domu z bagażem aż pięciu goli.
Sheffield United to szczególnie wdzięczny rywal dla Brendana Rodgersa. W roli menedżera ekipy z King Power Stadium, mógł chwalić się stuprocentowym wskaźnikiem zwycięstw nad tymże przeciwnikiem. W niedzielne popołudnie dorzucił kolejne, czwarte zwycięstwo nad "Szablami".
Pierwsza część spotkania została całkowicie zdominowana przez piłkarzy Leicester City. Goście nie oddali ani jednego strzału na bramkę Schmeichela. Nieprzypadkowo są najgorszą drużyną, jeśli chodzi o liczbę bramek zdobytych w pierwszych 45 minutach. Dzisiejszy pojedynek był ich 23. meczem, w którym do przerwy nie potrafili znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Takiego problemu nie mieli natomiast piłkarze Brendana Rodgersa. W 39. minucie wynik spotkania otworzył Kelechi Iheanacho, który tym samym po raz pierwszy w karierze pokonał bramkarzy przeciwników w trzech meczach z rzędu. Asystował mu drugi z napastników, Jamie Vardy.
Obraz gry w drugiej połowie w żaden sposób się nie zmienił, a Iheanacho nie zatrzymał się na jednej bramce. Po zmianie stron dwukrotnie umieścił piłkę w bramce Aarona Ramsdale'a, a przy drugim golu Nigeryjczyka po raz drugi asystował Vardy. Starszy z napastników wyraźnie znalazł się tego w cieniu swojego partnera z formacji ataku. Zanim Iheanacho skompletował hattricka, w między czasie na listę strzelców wpisał się także Ayoze Perez. Aby tragedii stało się zadość, piąty gol był trafieniem samobójczym autorstwa Ethana Ampadu. Sheffield United dokonało tym samym historycznej rzeczy, którą jednak nie będą się szczycić. Pod wodzą Chrisa Wildera nigdy wcześniej nie przegrało większą różnicą, niż trzech bramek. To również najwyższa ligowa porażka klubu od 2000 roku, kiedy to ulegli również 0:5 Blackburn Rovers.
14.03.2020, 28. kolejka Premier League, King Power Stadium
Leicester City - Sheffield United 5:0 (1:0)
Iheanacho 39', 69', 78', Perez 64', Ampadu sam. 80'
Leicester City: Schmeichel - Evans, Fofana, Soyuncu - Ndidi - Pereira, Perez (81' Leshabela), Tielemans, Castagne - Iheanacho, Vardy
Sheffield United: Ramsdale - Ampadu, Basham, Bryan - Baldock, Lundstram, Norwood (79' Ndiaye), Fleck, Stevens - Burke (63' Mousset), Sharp
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
Polecane"Nie mam wyboru" – Postecoglou ponownie uderza w swojego piłkarza
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 14:56
-
Plotki transferoweByła oferta za Kiwiora. Arsenal stanowczy
Kamil Gieroba / 12 grudnia 2024, 13:50
-
AktualnościLiga Mistrzów. Barca wygrywa w Dortmundzie. Pięć goli po przerwie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 11 grudnia 2024, 23:26
-
AktualnościLiga Mistrzów: Real wraca do gry (WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 grudnia 2024, 23:02
-
AktualnościLiga Mistrzów: Liverpool nadal z kompletem punktów (WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 grudnia 2024, 20:37