Premier League: Tottenham lepszy od QPR


zimbio.com
W zaległym meczu angielskiej Premier League Queens Park Rangers uległ na własnym stadionie Tottenhamowi Hotspur 1:2.
Spotkanie od mocnego uderzenia mogli rozpocząć piłkarze Tottenhamu. Strzał głową Harry’ego Kane’a w 6. minucie na rzut rożny sparował jednak Robert Green.
W kolejnych minutach na boisku niewiele się działo. Dużo było walki w środku pola, za to niewiele sytuacji podbramkowych. Gospodarze swoją okazję mieli w 22. minucie. Strzał Matta Phillipsa minął jednak bramkę “Kogutów”.
Osiem minut później gracze QPR mieli jeszcze większą szansę na objęcie prowadzenia. Po uderzeniu najlepszego strzelca drużyny Charlie Austina piłka trafiła w poprzeczkę.
W 35. minucie spotkania na prowadzenie wyszedł Tottenham. Zagranie Androsa Townsenda wykorzystał niezawodny Harry Kane.
W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło.
Po przerwie odważniej do ataku ruszyli piłkarze Queens Park Rangers. Dobrą okazję miał w 58. minucie Bobby Zamora, ale jego strzał obronił Hugo Lloris.
Tottenham raczej spokojnie czekał na swoją szansę, a gdy ta się nadarzyła, wykorzystał ją. W 68. minucie swojego drugiego gola strzelił Kane, który wykorzystał precyzyjne podanie Ryana Masona.
Gospodarze nie zamierzali się jednak łatwo poddawać i na kwadrans przed końcem meczu udało im się zdobyć kontaktową bramkę, po tym jak do siatki trafił Sandro, w latach 2010-2014 gracz… Tottenhamu.
Jednobramkowe prowadzenie gości utrzymało się do końca spotkania. W starciu dwóch londyńskich zespołów Tottenham pokonał Queens Park Rangers.
Queens Park Rangers – Tottenham Hotspur 1:2 (0:1)
Bramki:
Kartki:
QPR: Green – Onuoha, Caulker, Ferdinand, Yun – Isla (71, Hoilett), Henry (88, Grego Cox), Sandro (90+3, Wright-Phillips) – Austin, Phillips, Zamora.
Tottenham: Lloris – Walker, Dier, Vertonghen, Davies – Mason, Bentaleb, Townsend (65, Dembele), Chadli (79, Lamela), Eriksen (88, Stambouli) – Kane.
Foto: zimbio.com