Premier League: rozstrzygnął rzut karny, Leeds United pokonuje Burnley
Leeds United pokonało Burnley wynikiem 1:0. Bohaterem meczu został zdobywca jedynej bramki, Patrick Bamford.
Już na początku meczu mieliśmy wydarzenie kluczowe dla całego spotkania. Patrick Bamford został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza gości i mieliśmy rzut karny. Wydawało się, że do jedenastki podejdzie Mateusz Klich, ale tym razem sam sfaulowany zawodnik zdecydował się wykonać wywalczonego karnego. Anglik nie pomylił się i zdobył już dziesiątą bramkę w tym sezonie Premier League. Zaledwie kilkanaście minut później doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Meslier chcąc złapać piłkę wybił się w górę, ale przez przypadek uderzył swoim kolanem w plecy Bena Mee. Do odbitej piłki dopadł Barnes i z półobrotu wpakował ją do niestrzeżonej bramki przeciwnika. Jednak sędzia nie uznał tego trafienia. Jego zdaniem bramkarz Leeds nie był faulującym, a faulowanym. Arbiter dokonał takiej decyzji i gra musiała toczyć się dalej. Więcej dobrych okazji mieli gospodarze. Na skrzydłach szaleli Rafinha i Harrison, ale nie zdobyli gola. Po 45 minutach Leeds schodziło do szatni z minimalnym prowadzeniem.
Druga połowa była do bólu pragmatyczna. Ekipa Bielsy postawiła na zapewnienie sobie zwycięstwa i grała bardzo zachowawczo. Poważne zagrożenie bramki Burnley przyszło dopiero w 72. minucie, gdy Hernandez zmusił do interwencji Pope'a. Bramkarz spisał się na medal i wyciągnął kąśliwe uderzenie Hiszpana. Od pewnego momentu mieliśmy wrażenie, że jest to spotkanie wyjęte żywcem z Championship, bo poziom piłkarski był marny, a gra opierała się głównie na schemacie kopnij i biegnij, a kiedy to możliwe wykorzystaj błąd rywala. Burnley zdołało stworzyć zagrożenie dopiero w doliczonym czasie gry, gdy pod bramką Leeds arbiter dyktował kilka razy stały fragment gry. Jednak w poczynaniach gości brakowało konkretów i przegrali dzisiejszy mecz.
27.12.2020, 15. kolejka Premier League, Elland Road
Leeds United - Burnley F.C. 1:0 (1:0)
Bramka: 5' Bamford
Leeds United: Meslier – Dallas, Ayling, Struijk, Alioski – Phillips – Raphinha (70' Poveda), Rodrigo (59' P. Hernández), Klich (66' Shackleton), Harrison – Bamford.
Burnley F.C.: Pope – Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor – Benson (74' D. Stephens), Westwood, Brownhill, Pieters (74' Jay Rodriguez) – Wood, Barnes.
Żółte kartki: 28' Tarkowski (BUR), 79' Westwood (BUR), 90' Barnes (BUR)
Sędzia: Jones
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55