blank
fot. LFC Globe
Udostępnij:

Premier League: Liverpool hamuje zwycięski marsz West Hamu

Choć pierwsza połowa była naprawdę wyrównana, w drugiej to The Reds przeważali jakością. Ostatecznie to właśnie oni wygrali to spotkanie 3:1 a West Ham poniósł pierwszą porażkę w 2021 roku.

Nie był to mecz wielu sytuacji, a na to mógłby wskazywać wynik. W pierwszej połowie bramkarze nie mieli właściwie nic do roboty. Wszystkie gole padły w drugiej części meczu. Sam przebieg był zaś nader oczywisty. Liverpool miał piłkę, a Młoty próbowały mądrze się bronić i psuć krew gościom z kontr i szybkimi atakami. Kluczem do takiej taktyki jest jednak skuteczność, często konieczna jest ta zabójcza i na tym właśnie polegli podopieczni Moyesa. Nie pokonał Alissona ani Benrahma, któremu w ostatniej chwili stanął na drodze Antonio, ani właśnie Anglik gdy strzelał z dobrej pozycji z obrotu.

W drugiej części meczu także gospodarze nie potrafili zagrozić bramce rywali szczególnie groźnie. Wreszcie po upływie niecałego kwadransa drugiej części gry strzelanie rozpoczął Liverpool, a konkretnie Salah. Wpierw strzelił gola po ciekawej kombinacji pod polem karnym West Hamu. Wydawało się, że nie jest idealnie ustawiony do strzału, niemniej jednak swoistą podcinką pokonał Łukasza Fabiańskiego nie dając mu szans. Drugiego gola również dobył Egipcjanin i to dość szybko po pierwszym. Tym razem The Reds wyprowadzili wzorcową kontrę po fatalnie wykonanym rzucie rożnym przez Bowena. Dwa, trzy podania i Salah leciutkim, mierzonym strzałem pokonywał już polskiego bramkarza ponownie. Ciekawostką jest, że asystowali mu wpierw Curtis Jones a następnie Xerdan Shaqiri. Nie byłoby to może nic szczególnie interesującego gdyby nie fakt, że obaj panowie weszli na boisko właściwie tuż przed tymi właśnie akcjami bramkowymi. Cóż za wyczucie trenera Kloppa.

W samej końcówce padły jeszcze dwa gole. Wpierw do siatki po pięknej kombinacji krótkich podań trafił Wijnaldum przy asyście Firmino. Kilka minut później zaś po rzucie rożnym nieco szczęśliwie piłka spadła pod nogi Craiga Dawsona, a ten dał swojej drużynie honorowe trafienie.

West Ham 1 : 3 Liverpool

87' Dawson - 57' i 68' Salah, 84' Wijnaldum


Avatar
Data publikacji: 31 stycznia 2021, 19:42
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.