Premier League: Lider się nie zatrzymuje. Chelsea dopisuje kolejne trzy punkty
Na zakończenie 22. serii gier angielskiej Premier League lider z Londynu podejmował przedostatnie w tabeli Hull City. Podopieczni Conte szybko wrócili na właściwe tory po porażce z Tottenhamem i znów grają swój futbol. Tygrysy zaś pod wodzą nowego menedżera na trzy mecze we wszystkich rozgrywkach zanotowali dwa zwycięstwa i porażkę. Był to zatem dobry moment na wyjazd do paszczy lwa.
Pierwsza połowa była warta zapamiętania z dwóch sytuacji. Po kwadransie gry doszło do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem Cahilla oraz Masona. W walce o górną piłkę zawodnicy zderzyli się głowami. O ile piłkarzowi The Blues nie stało się nic poważnego, o tyle Anglik potrzebował pomocy medycznej i został zniesiony na noszach. Z tego też powodu do pierwszej części gry zostało doliczonych aż dziewięć minut. W tym czasie wydarzyła się ważna dla przebiegu meczu akcja. W siódmej z dziewięciu doliczonych minut prawą stroną pomknął Moses, dograł w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Diego Costa, kierując piłkę do siatki. Hiszpan uczcił tym samym swój setny występ w barwach Chelsea bramką, która była dla niego 52 trafieniem we wszystkich rozgrywkach.
W drugiej części gry nie byliśmy świadkami wielkich emocji. Żadna ze stron nie potrafiła stworzyć sobie klarownych sytuacji, gra była szarpana i często przerywana faulami. Kluczową w meczu mogła być jednak sytuacja z udziałem Hernandeza i Alonso, która miała miejsce w polu karnym Chelsea kilka minut po wyjściu z szatni. Hiszpan został uprzedzony przez napastnika Tygrysów, dopuścił się na nim przewinienia, które jednak z wiadomych tylko sobie przyczyn arbiter spotkania potraktował jako czyste zagranie. Przy wyniku 0:1 błąd sędziego jest tym bardziej bolesny dla gości.
Dopiero w 81. minucie gospodarze zadali drugi cios, który zamknął to spotkanie. Z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował wprowadzony na boisko dziesięć minut wcześniej Fabregas, a zupełnie niekryty Cahill trafił głową do bramki Jakupovicia.
Chwilę później mogło być 3:0. Znów w głównej roli wystąpił Fabregas, dograł perfekcyjną prostopadłą piłkę do Diego Costy, jednak tym razem Hiszpan przegrał pojedynek z bramkarzem Hull.
Full-time: Chelsea 2-0 Hull City. The Blues extend their lead at the top of the table! ?? #CHEHUL pic.twitter.com/xmpOLPwSqM
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 22 stycznia 2017
Premier League, Stamford Bridge, 22.01.2017 r., godz. 17:30, sędzia: N. Swarbrick
Chelsea Londyn - Hull City 2:0 (1:0)
1:0 Diego Costa 45+7'
2:0 Cahill 81'
Żółte kartki: Kante (Chelsea) - Dawson, Davies, Robertson (Hull)
Składy:
Chelsea: Courtois - Azpilicueta, David Luiz, Cahill - Moses, Kante, Matić, Alonso - Pedro (71' Willian), Hazard (71' Fabregas), Diego Costa (87' Batshuayi)
Hull: Jakupović - Elabdellaoui, Maguire, Dawson, Robertson - Mason (21' Meyler), Huddlestone, Davies (59' Niasse), Evandro, Clusas - Hernandez (75' Diomande)
-
Premier LeagueKeane: Tak wygląda Manchester United – to loteria
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 14:48
-
Premier LeagueManchester City czeka na powrót gwiazdy
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:44
-
News dniaManchester United znalazł następcę Erika ten Haga
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 16:43
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49
-
La LigaClarence Seedorf w mocnych słowach o rozstrzygnięciu plebiscytu Złotej Piłki. "To wstyd"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 9:25
-
Hiszpańska piłka nożnaOficjalnie: Rodri ze Złotą Piłką!
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 23:01