blank
fot. Getty Images
Udostępnij:

Premier League: „Kanonierzy” bez wygranej na Turf Moore

Na początek sobotnich zmagań w ramach 27. kolejki Premier League, Burnley podzieliło się punktami z Arsenalem, remisując 1:1.

"Kanonierzy" przystąpili do dzisiejszej rywalizacji w  dobrej dyspozycji. Po małym załamaniu formy z początku poprzedniego miesiąca nastąpiły ważne zwycięstwa: 3:2 z Benficą w rewanżowym starciu Ligi Europy oraz 3:1 nad Leicester City w rozgrywkach ligowych. Wspomniane triumfy zbiegły się w czasie z powrotem Pierre'a-Emericka Aubameyanga do wysokiej formy strzeleckiej. W ostatnich pięciu meczach Gabończyk pokonywał rywali czterokrotnie.

To właśnie on w 6. minucie otworzył wynik rywalizacji na Turf Moore. Po podaniu od Williana oddał strzał, a piłka prześlizgnęła się po ręce Nicka Pope'a i wturlała się do bramki. Golkiper reprezentacji Anglii mógł zachować się nieco lepiej w tej sytuacji. Zespół Mikela Artety w pełni kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń i wykreował kilka doskonałych okazji do podwyższenia prowadzenia. W 22. minucie Bukayo Saka powinien uhonorować swój 55. występ w klubowych barwach trafieniem na 2:0. Natomiast kilka chwil później przed szansą na swojego pierwszego gola dla Arsenalu stanął Thomas Partey. Niewykorzystane sytuacji zemściły się na drużynie gości w mocno kuriozalny sposób. W 39. minucie Granit Xhaka próbując rozegrać piłkę z własnego pola karnego trafił w klatkę piersiową Chrisa Wood'a, a ta wpadła do bramki Bernda Leno.

W drugiej połowie "Kanonierzy" dalej utrzymywali kontrolę nad meczem, jednakże nie tworzyli groźnych sytuacji bramkowych. Wielkie emocje przyszły w 80. minucie, od której nastąpiła sekwencja kuriozalnych zdarzeń. Najpierw Chris Wood zmarnował doskonałą okazję na dublet, zaś po chwili w równie prostej sytuacji pomylił się Pepe. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej szybko mógł się zrehabilitować, jednak kolejna próba zakończyła się uderzeniem w poprzeczkę. W pierwszej chwili arbiter spotkania przyznał gościom z Emirates Stadium rzut karny, pokazując jednocześnie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę Ericowi Pieterowi. Miało to związek z potencjalnym zatrzymaniem piłki ręką przez obrońcę Burnley. VAR zweryfikował sytuację i ostatecznie decyzja Andre Marrinera została anulowana. Ostatnie minuty przyniosły szalone natarcie na bramkę Pope'a i Arsenal mógł ostatecznie wywieźć z Turf Moore komplet punktów. Najpierw jeden z obrońców Burnley zablokował strzał Aubameyanga, zaś chwilę przed końcowym gwizdkiem Dani Ceballos przymierzył w słupek.


06.03.2021, 27. kolejka Premier League, Turf Moore

Burnely F.C. - Arsenal Londyn 1:1 (1:1)

Wood 39' - Aubameyang 6'

Burnley: Pope - Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor (63' Pieters) - McNeil, Westwood, Gudmundsson (67' Brady), Brownhill - Wood, Vydra (86' Rodriguez)

Arsenal:  Leno - Chambers, Luiz, Mari, Tierney - Partey (80' Ceballos), Xhaka - Saka, Odegaard (63' Lacazette), Willian (70' Pepe) - Aubameyang


Avatar
Data publikacji: 6 marca 2021, 15:43
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.