fot. Sky Sports
Udostępnij:

Premier League: Hit dla „Czerwonych Diabłów”

Dziesiąta kolejka angielskiej Premier League rozpoczęła się od starcia wicelidera z trzecim zespołem ligowej tabeli. Manchester United pokonał na własnym stadionie Tottenham 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 81. minucie Anthony Martial.

Goście przystępowali do tego meczu bez kontuzjowanego Harry'ego Kane'a. Wbrew temu, czego można było się spodziewać, Mauricio Pochettino nie zdecydował się wystawić w miejsce swojego snajpera Fernando Llorente. Zamiast tego zdecydował się na ustawienie z Sonem Heung-minem z przodu, czyli bez nominalnego środkowego napastnika.

Od pierwszych minut spotkania inicjatywa należała do United. Pierwszą okazję do strzelenia gola gospodarze mieli w 12. minucie, kiedy to strzał Marcusa Rashforda bezpośrednio z rzutu wolnego odbił Hugo Lloris.
Kilka minut później nadeszła odpowiedź ze strony Tottenhamu. Moussa Sissoko zdecydował się na uderzenie z dystansu, ale było ono zbyt lekkie, aby mogło sprawić problemy Davidowi de Gei.
Kolejne fragmenty pierwszej połowy stały raczej pod znakiem walki w środku pola. Sytuacji bramkowych z obu stron było niewiele i w efekcie zawodnicy schodzili na przerwę przy bezbramkowym wyniku.

Druga odsłona rozpoczęła się od ataków "Czerwonych Diabłów". W 53. minucie byli oni bardzo blisko objęcia prowadzenia. Po strzale Henrikha Mkhitaryana, Hugo Lloris odbił piłkę przed siebie, a czyhającego już na dobitkę Marcusa Rashforda w ostatniej chwili uprzedził Ben Davies.
Nieco ponad dziesięć minut później United znów stanęli przed szansą. Po rzucie rożnym dla gospodarzy, obrońcy Tottenhamu wybili futbolówkę przed pole karne, a tam dopadł do niej Antonio Valencia i huknął nieznacznie nad poprzeczką.
W 73. minucie wreszcie pokazał się dość mało widoczny w tym meczu Romelu Lukaku. Najlepszy strzelec United oddał strzał z ostrego kąta w kierunku dalszego słupka, ale znów na posterunku był Lloris.
Po chwili niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić. Precyzyjnym podaniem Christian Eriksen obsłużył Dele Alliego, a pomocnik "Kogutów" nieczysto trafił w piłkę i ta minęła słupek bramki strzeżonej przez Davida de Geę.
Podopieczni Jose Mourinho błyskawicznie odzyskali inicjatywę i stwarzali kolejne sytuacje. Po jednej z nich i dośrodkowaniu Jesse Lingarda, Romelu Lukaku główkował w słupek. Chwilę później londyńczycy nie mieli już tyle szczęście. Po długim zagraniu de Gei od własnej bramki, Lukaku zgrał piłkę głową do wybiegającego na czystą pozycję Anthony'ego Martiala, a ten pokonał Llorisa i otworzył wynik meczu.
Końcowe minuty spotkania nie przyniosły zmiany rezultatu. Manchester United pokonał Tottenham 1:0 i umocnił się na drugim miejscu w ligowej tabeli.


28.10.2017, 10. kolejka Premier League, Manchester, Old Trafford, frekwencja - 75 034

Manchester United - Tottenham Hotspur FC 1:0 (0:0)
Anthony Martial 81'

Man. United: David de Gea - Eric Bailly, Chris Smalling, Phil Jones - Antonio Valencia, Ander Herrera, Nemanja Matić, Ashley Young (Matteo Darmian 90'), Henrikh Mkhitaryan (Jesse Lingard 65') - Marcus Rashford (Anthony Martial 70'), Romelu Lukaku.

Tottenham: Hugo Lloris - Toby Alderweireld, Eric Dier, Jan Vertonghen - Serge Aurier, Moussa Sissoko (Moussa Dembélé 62'), Harry Winks, Ben Davies - Christian Eriksen, Dele Alli - Son Heung-min (Fernando Llorente 62').

Żółte kartki: Valencia

Sędzia: Jonathan Moss


Avatar
Data publikacji: 28 października 2017, 15:23
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.