Premier League: Chelsea młodzieżą stoi. Abraham zapewnił kolejne zwycięstwo
Chelsea wraca na zwycięskie tory. Po dwóch kolejnych porażkach londyńczycy pokonali u siebie Aston Villę 2-1. Świetny mecz rozegrali młodzi Anglicy w kadrze Franka Lamparda. Abraham zaliczył bramkę i asystę, drugiego gola dołożył Mount, a asystował również Reece James. Spotkanie miało dodatkowy smaczek, ponieważ na ławce gości, jako asystent trenera Smitha, usiadł John Terry.
Zgodnie z wszelkimi przewidywaniami, to gospodarze kontrolowali przebieg tego meczu. Od samego początku starali się zagrać ofensywnie, i zostawić za sobą ostatnie dwie ligowe porażki. W pierwszej fazie meczu brakowało im nieco precyzji w wykańczaniu akcji, ale z czasem ten element się poprawił. Szczególnie dośrodkowania z prawej strony, gdzie świetnie operował Willian, były groźną bronią w rękach piłkarzy Chelsea. To właśnie Brazylijczyk wyprowadził akcję, po której "The Blues " wyszli na prowadzenie. Zgrał on do Jamesa, który dośrodkował idealnie na głowę Abrahama. Napastnik nie miał problemu z pokonaniem Heatona, i zdobył swoją 11 bramkę w sezonie.
Aston Villa tym czasem głównie się broniła. Goście miel momentami spore problemy, by wydostać się z piłką z własnej połowy, i w zasadzie nie zagrażali bramce Kepy. Pierwszą dogodną sytuację bramkową stworzyli sobie dopiero po 40 minutach gry, i od razu skończyło się to wyrównaniem. Po raz kolejny odezwały się problemy defensywne Chelsea. James nie upilnował w polu karnym Trezegueta, który w zasadzie wbiegł z piłką do bramki po świetnej wrzutce El-Mohamady'ego.
Drugą połowę znów mocnym uderzeniem zaczęli podopieczni Lamparda. Po raz kolejny duży udział w bramce miał Willian. To po jego wrzutce, Abraham zgrał pod nogi Mounta. Młody Anglik w stylu samego Lamparda uderzył potężnie zewnętrzną częścią stopy, i nie dał szans Heatonowi.
Do końca meczu wiele się nie zmieniło. Gospodarze zasłużenie zgarnęli komplet punktów, choć na pewno nie mogą być zadowoleni ze swojej skuteczności. Wracający po kontuzji Abraham zmarnował kilka doskonałych sytuacji, i spokojnie mógł zakończyć mecz z hattrickiem. Do tego opuścił on boisko z kolejnym urazem. Kolejny mecz londyńczycy rozegrają już w sobotę, na Goodinson Park, gdzie podejmie ich Everton. Przed Aston Villą kolejne bardzo ciężkie spotkanie; w niedzielę, na własnym obiekcie, zagrają z drugim w tabeli Leicester.
W sumie, w środę o 20:30 rozegrano aż pięć meczów. Oto komplet wyników tych spotkań:
Chelsea 2-1 Aston Villa
Leicester City 2-0 Watford
Manchester United 2-1 Tottenham
Southampton 2-1 Norwich
Wolverhampton 2-0 West Ham
Chelsea 2-1 Aston Villa
Bramki:
Abraham 23', Mount 48' - Trezeguet 41'
Chelsea: Kepa - James, Christensen, Zouma, Azpilicueta - Kante, Kovacic, Mount - Pulisić (Hudson-Odoi 86'), Abraham (Batshuayi 82'), Willian (Jorginho 91')
Aston Villa: Heaton - El-Mohamady, Konsa, Mings, Targett - Mcginn, Nakamba, Hourihane (Luiz 58') - Trezeguet (Jota 76'), Weasley, Grealish
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58