Prawnik Mahira Emreliego wycofuje się z zarzutów kierowanych do Legii Warszawa
W opublikowanym na Twitterze wpisie Anil Dincer (prawnik Mahira Emreliego) wyjaśnił swoje skandaliczne słowa: o rasizmie w Polsce i w Legii, ormiańskiej prowokacji i wymierzonej ze strony klubu akcji, w której ludzie podający się za kibiców warszawskiej drużyny pobili zawodnika.
Jeszcze tydzień temu Anil Dincer w wywiadzie dla strony report.az postawił Legii Warszawa szereg zarzutów. Większość z nich, o których wspomniałem we wstępie była niedorzeczna i została zwyczajnie wyśmiana przez polskie środowisko piłkarskie. Prawnik odnosił się do sprawy pobicia piłkarza i innych pobocznych wątków związanych z jego klientem takimi słowami.
- Nie mamy konkretnych dowodów w tym zakresie, ale bieg wydarzeń daje podstawy do tego. Policja mówi, że ich tam nie było, klub, że była. Obwiniają się nawzajem. Niestety, myślę, że to było współorganizowane przez klub. Czemu? W historii Legii były już podobne wydarzenia. W Holandii kibice Legii atakowali fanów Ajaksu, starli się z angielską policją podczas meczu z Leicester. Poza tym weszli na murawę i zaatakowali zawodników. To nie pierwszy raz. Taki system został ustanowiony między klubem a kibicami. Ktoś musi dać dobrą lekcję kierownictwu klubu - mówił o "zgodzie" w sprawie pobicia piłkarzy pomiędzy klubem, a "kibicami".
- Dlaczego został zaatakowany najlepszy zawodnik Legii? Nie wiem. Moim zdaniem powodem jest niedawny wzrost rasizmu w Polsce. Czy to może być ormiańska prowokacja? Może tak być, ale nie jestem pewien na 100 procent. Pewną rolę może również odegrać narastający rasizm przeciwko obcokrajowcom w Europie. Może stało się to dlatego, że jest muzułmaninem - dodał o rasizmie i "ormiańskiej prowokacji".
W dzisiejszym oświadczeniu na swoim twitterowym koncie Anil Dincer wycofał się ze wszystkich zarzutów i zanegował, jakoby chciał obrazić Legię Warszawa i jej kibiców. Prawnik Emreliego wprost zaprzeczył wszystkiemu, co powiedział jeszcze tydzień temu.
Niniejszym chciałbym wyjaśnić pewne nieporozumienia i niejasności związane z moją niedawną działalnością medialną jako prawnika Pana Mahira Emreliego. Udzieliłem wywiadu z aprobatą i zachętą mojego klienta azerskim i polskim kanałom medialnym w dniach 12-13 stycznia 2022 r., w odniesieniu do obecnego sporu pomiędzy klubem Legia Warszawa a panem Mahirem Emrelim, w szczególności incydentu z 12 grudnia 2021 r.
Nigdy miałem na celu stworzenia wrażenia, że incydent ten wydarzył się pod kontrolą lub z winy klubu Legia Warszawa, ponieważ nie ma na to solidnych dowodów i wiedzy, by to udowodnić. Nigdy nie oskarżałem Polaków ani klubu Legia Warszawa o bycie rasistami i/lub przestępcami lub by byli inspirowani przez obywateli ormiańskich.
Niestety, moje słowa w tym wywiadzie zostały przeinaczone przez media, co powoduje nieporozumienia i negatywne skojarzenia.
Szczerze przyznam, mając polskich przyjaciół i klientów, czuję, że muszę przekazać opinii publicznej prawidłowe informacje i wyjaśnić to nieporozumienie.
Z poważaniem
Anil Dincer
-
MLSMLS: Kolejny błysk reprezentanta Polski! Znakomita akcja (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:30
-
La LigaTo byłby hitowy transfer! Gwiazda Serie A marzy o transferze do Barcelony?
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:18
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07
-
EkstraklasaPKO BP Ekstraklasa: Motor lepszy od Piasta. Mraz bohaterem (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 20:05
-
PolecaneLiverpool przygotowuje ofertę za Tchouaméniego
Mateusz Polak / 8 listopada 2024, 19:06