Popijawa po meczu reprezentacji
Wygląda na to, że chorwaccy piłkarze czują się już pewni awansu do Mistrzostw Świata. Po bezbramkowo zremisowanym meczu z Islandią ośmiu Chorwatów upiło się niedługo po spotkaniu.
Według mediów, w imprezie brały udział absolutnie czołowe postacie kadry. Bałkańska krew odezwała się m.in. w Mario Mandzukiciu (Bayern Monachium), Darijo Srnie (kapitan Szachtara Donieck) czy Nikicie Jelaviciu (Everton). Zamówili oni w sumie 70 piw, czyli niemal po 10 na głowę.
Podobno ostatnie piwo zostało dostarczone do pokoju hotelowego w sobotę o 4 nad ranem. Do 5 natomiast było słychać odgłosy zabawy.
Nie wiadomo czy wobec piłkarzy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Rewanżowy mecz pomiędzy Chorwacją i Islandią zostanie rozegrany już we wtorek 19 listopada.
źródło: Eurosport