Policja w siedzibie PZPN. Odkryto… podsłuch w biurze prezesa


YouTube/Łączy nas piłka
Takiej sytuacji Cezary Kulesza raczej nie spodziewał się na początku swojej kadencji w roli prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Dziennikarze “Sportowe Fakty WP” i “Gazeta Polska” poinformowali o odkryciu podsłuchu w biurze prezesa PZPN.
– Na urządzenie natrafiono w piątek. Zewnętrzna firma przeprowadzała kontrolę właśnie pod kątem wykrycia ewentualnych podsłuchów. Jak się okazało, znaleziono aktywne urządzenie, które wysyłało sygnał do nieokreślonego jeszcze odbiorcy – pisze Piotr Koźmiński.
Z kolei Piotr Nisztor poinformował, że w sobotę w siedzibie związku pojawiła się policja, która bada sprawę. Zabezpieczyła już nagrania z monitoringu. Trwają też przesłuchania pracowników, w tym na miejscu ma pojawić się sam Kulesza.
Wczoraj w nocy w gabinecie prezesa @pzpn_pl odkryto aktywny, działający podsluch (przesyłający sygnał) zamontowany w obudowie grzejnika. Kto stoi za nielegalna inwigilacja @Czarek_Kulesza ? Metody rodem z SB pic.twitter.com/cnEtUDx593
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) October 9, 2021