Pogoń za liderem w Kielcach
Bez większych emocji i bez większych nerwów Pogoń Szczecin zapunktowała po raz kolejny. Na zakończenie 5. kolejki PKO Ekstraklasy Portowcy pokonali Koronę Kielce 1:0 po bramce Sebastiana Kowalczyka. Grający z kapitańską opaską 20-latek dał tym samym swojej drużynie pozycję wicelidera.
Po słabym początku sezonu w Kielcach raczej niewielu kibiców Korony liczyło, że ich podopieczni postawią się rozpędzonej Pogoni. Koroniarze w pierwszych pięciu meczach zdobyli ledwie 4 punkty i razem z ŁKS-em lewitują nad strefą spadkową. Na drugim biegunie znajdują się podopieczni Kosty Runjaicia. Dobry start szczecinian i pozycja wicelidera mocno pobudziły apetyt zarówno piłkarzy jak i kibiców i kolejne zwycięstwo byłoby w Szczecinie mile widziane.
Kapita(l)na bramka
Koneserzy naszej rodzimej ligi dobrze wiedzą, że starcia Portowców warto oglądać. Pogoń od początku spotkania w Kielcach narzuciła swój styl gry, który szybko przyniósł efekt. Ledwo rozpoczęty drugi kwadrans meczu golem przywitał kapitan gości Sebastian Kowalczyk. Po ofiarnym podaniu Bartkowskiego 20-letni zawodnik minął zwodem obrońcę i fantastycznym strzałem w okienko pokonał Sokoła. Po dobrym początku wicelider zwolnił tempo i zajął się spokojnym kontrolowaniem meczu. Dwa razy z dystansu próbował straszyć Kożulj, ale bez powodzenia.
Korona w pierwszej połowie nie potrafiła stworzyć nawet pół sytuacji. Gdy wydawało się, że z akcji może coś wyjść to albo kończyło się to niedokładnym podaniem albo złym wyborem. Pomimo dużych chęci gospodarzom niewiele wychodziło i w przerwie zanosiło się na zmiany zarówno taktyczne jak i personalne w wykonaniu Lettieriego.
Przerwa dobrze zrobiła Kielczanom bo już dwie minuty po wznowieniu gry Żubrowski mógł wyrównać wynik meczu. Pomocnik oddał potężny strzał na bramkę, ale Stipica nie dał się zaskoczyć i wybronił to uderzenie. Niezły start nie przyniósł jednak korzyści bramkowej i przez kolejne pół godziny oba zespoły nie potrafiły stworzyć sobie klarownej sytuacji. Po stronie gości najbardziej aktywny był Kożulj, który szukał gry i miejsca do oddania strzału. Pogoń skupiła się na wyniku i niedopuszczaniu rywali pod swoje pole karne. Wyrachowana gra przyniosła efekt i po 90 minutach to goście mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
19.08.2019r., 5. kolejka PKO Ekstraklasy, Kielce
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Kowalczyk 17'
Korona Kielce: Sokół - Dziwniel, Marquez Alvarez, Tzimopoulos, Gardawski - Żubrowski, Kovacević, Pacinda (Żyro 67'), Djuranović (Cebula 57'), Zalazar (Pucko 57') - Papadopulos
Pogoń Szczecin: Stipica - Nunes, Triantafyllopoulos, Zech, Bartkowski - Kożulj, Podstawski, Kowalczyk, Stec (Hostikka 62'), Listkowski - Buksa (Benyammina 86')
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02