Robert Lewandowski

flickr.com

Za nami trzynasta seria gier niemieckiej Bundesligi. Nie brakowało w niej emocji, efektownych bramek oraz dramaturgii. Na pozycji lidera utrzymał się beniaminek z Lipska, a nową czerwoną latarnią został zespół Ingolstadt. Robert Lewandowski strzelił swoją 129 oraz 130 bramkę w najwyższej niemieckiej klasie rozgrywkowej i tym samym podgonił nieco ścisłą czołówkę w klasyfikacji strzelców.

13. kolejka rozpoczęła się na Opel Arenie w Mainz. Do stolicy Nadrenii przyjechał zespół Carlo Ancelottiego, czyli Bayern Monachium. Gospodarze objęli prowadzenie w 4. minucie, dzięki trafieniu Jhona Cordoby. Na jego gola szybko odpowiedział, jednak Robert Lewandowski, a potem prowadzenie Bawarczykom dał Arjen Robben. Wynik meczu ustalił Polak, pięknie wykorzystując rzut wolny w doliczonym czasie gry.

W sobotę bardzo dobrze zaprezentowały się zespoły Borussii Dortmund, Herhty Berlin oraz Hoffenheim. Dortmundczycy rozbili swoich imienników z Moenchengladbach 4-1, a duży udział w nim miał nasz rodak – Łukasz Piszczek, który zdobył bramkę. ,,Kozły” z Kolonii przekonały się boleśnie o sile drużyny Hoffenheim. Zespół Juliana Nagelsmanna zmiótł z powierzchni ziemi swoich przeciwników, obejmując prowadzenie już w 8. minucie meczu. Ostateczny wynik to 4-0 dla ,,Wieśniaków”. Hertha Berlin wyszarpała zwycięstwo w Wolfsburgu na Volkswagen Arenie. Mimo że zespół Valerina Ismaela dwukrotnie znajdował się na prowadzeniu, to berlińczycy byli w stanie odwrócić losy spotkania. Gol Salomona Kalou z rzutu karnego w doliczonym czasie gry przesądził o tym, że trzy punkty powędrowały do drużyny z Olympiastadion.

Niedzielne spotkania przyniosły przede wszystkim zmiany w dolnych rejonach tabeli. Hamburger SV wygrał swój pierwszy mecz w sezonie i opuścił dno tabeli. Po bramkach Gregoritscha i Ostrzołka HSV pokonało Darmstadt 2-0 na ich terenie. W drugim spotkaniu dobrze spisujący się w tym sezonie Eintracht Frankfurt stracił punkty w Augsburgu, zaledwie remisując z miejscowym FC Augsburgiem 1-1.

 

Kamil Borkusewicz

 

3 wnioski po 13. kolejce Bundesligi:

1.RB Lipsk nie może przestać wygrywać

Podopieczni Ralpha Hasenhuttla pokonali na własnym stadionie Schalke 2-1. Co prawda, nastąpiło to w kontrowersyjnych okolicznościach, gdyż rzut karny w 2. minucie spotkania dla ,,Die Rotten Bullen” został podyktowany niesłusznie. Nie zmienia to faktu, że zespół z Saksonii gra dobry futbol i pokonując drużynę z Gelsenkirchen, odnieśli swoje ósme ligowe zwycięstwo z rzędu.

2.Wolfsburg jest dramatycznie słaby

Zespół, który jeszcze w kwietniu tego roku prawie wyeliminował Real Madryt z rozgrywek Ligi Mistrzów, dziś znajdują się dwa punkty nad strefą barażową. Ekipa Valerina Ismaela nie wygrała jeszcze meczu ligowego na własnym stadionie. Drużyna, której barwy reprezentuje Jakub Błaszczykowski gra zdecydowanie poniżej oczekiwań zarządu i jeżeli szybko się nie otrząsną, to fanów Wolfsburga czeka trudny czas, w którym stracą masę nerwów.

3. Dla Calhanoglu Bayer robi się zbyt ciasny

Turek zdobył kolejną bramkę dla ,,Aptekarzy”. Calhanoglu zbiera bardzo dobre recenzje w ostatnich spotkaniach, a zainteresowanie nim wykazuje londyńska Chelsea. Bayer znajduje się obecnie w środku ligowej tabeli i nie może się przebić do czołówki. Być może skuszony wizją gry o tytuł Premier League Turek porzuci Leverkusen na rzecz Londynu, ale póki co, to tylko spekulacje.

Liczby kolejki:

15– tyle goli w Bundeslidze ma obecnie na swoim koncie Łukasz Piszczek. Polak występuje w niej od 2007 roku.

4– tyle ,,Doppelpacków” na stadionie Mainz zdobył Robert Lewandowski. W piątek czwarty raz dwukrotnie pokonał bramkarza Moguncji, tym razem Jonasa Lossla,, walnie przyczyniając się do zwycięstwa Bayernu.

30– tyle bramek padło w 13. kolejce Bundesligi. Daje to średnią 3,75 gola na mecz.

Grali Polacy:

 Robert Lewandowski- grał 90. minut, strzelił dwie bramki oraz otrzymał żółty kartonik od arbitra.

Łukasz Piszczek– grał 90. minut, zdobył bramkę dla swojego zespołu oraz dostał żółtą kartkę od sędziego Marco Fritza.

Jakub Błaszczykowski– całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Paweł Olkowski – całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Klasyfikacja strzelców:

Pierre-Emerick Aubameyang zdobył dwie bramki dla dortmundczyków w ten weekend, czym umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. Na trzecie miejsce wskoczył Robert Lewnadowski, dzięki dwóm trafieniom w Moguncji. Osiem trafień po tej kolejce ma zawodnik RB Lipsk – Timo Werner.

 

Wyniki:

Mainz – Bayern Monachium 1:3

Werder Brema- Ingolstadt 2:1

Borussia Dortmund – Borussia Moenchengladbach 4:1

Bayer Leverkusen – Freiburg 1:1

Hoffenheim – 1. FC Koln 4:0

Vfl Wolfsburg – Hertha Berlin 2:3

RB Lipsk – Schalke 04 Gelsenkirchen 2:1

Darmstadt – HSV Hamburg 0:2

FC Augsburg – Eintracht Frankfurt 1:1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x