Ronaldo
fot. juventus.com
Udostępnij:

Podrażniony Cristiano Ronaldo. Pobił kolejny rekord

Cristiano Ronaldo odpowiedział na krytykę w najlepszy możliwy sposób.

W poprzednim tygodniu Juventus odpadł z 1/8 Ligi Mistrzów, przegrywając w dwumeczu z FC Porto. Na "Starą Damę" spadło sporo krytyki, szczególnie na Ronaldo. W niedzielę zaliczył klasycznego hat-tricka, a jego zespół pokonał Crotone 3:1.

Okazuje się jednocześnie, że Portugalczyk dopiero teraz uznaje iż pobił rekord bramek Pelego.

- Ostatnie kilka tygodni było wypełnione wiadomościami i statystykami, według których zostałem najlepszym strzelcem w historii futbolu, przebijając 757 goli Pelego. Chociaż jestem wdzięczny za to uznanie, to nadszedł czas, abym wyjaśnił, dlaczego nie uznawałem rekordu aż do tej chwili. Mój odwieczny i bezwarunkowy podziw dla Edsona Arantesa do Nascimento, szacunek, jakim darzę futbol z połowy XX wieku, skłonił mnie do wzięcia pod uwagę wyniku 767 bramek, biorąc pod uwagę dziewięć trafień dla stanowej drużyny Sao Paulo oraz jedno dla brazylijskiej drużyny wojskowej. Świat zmienił się od tamtego czasu, ale to nie znaczy, że możemy wymazać historię - napisał CR7 w mediach społecznościowych.

Zapowiedział także, że wciąż przed nim i Juventusem mnóstwo sukcesów. To z kolei można uznać za odpowiedź odnośnie ostatnich spekulacji transferowych. Media twierdziły, że Ronaldo opuści Turyn już najbliższego lata.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Cristiano Ronaldo (@cristiano)


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 marca 2021, 11:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.