Barcelona - Ferencvaros
fot. twitter Barcelona
Udostępnij:

Po ciężkim boju Barcelona wygrywa z Dynamem Kijów

W trzeciej kolejce Ligi Mistrzów Barcelona mierzyła się z Dynamem Kijów. Starcie zakończyło się na korzyść Blaugrany, którzy zwyciężyli 2:1.

Barcelona po uporaniu się z osłabionym Juventusem przystępowała do trzeciego spotkania w Lidze Mistrzów. Tym razem przyszło jej rywalizować z Dynamem Kijów. Ukraińcy do momentu meczu z Blaugraną zgromadzili skromny jeden punkt i przyjechali wydrzeć gospodarzom jakikolwiek pozytywny wynik.

Pierwsza połowa nie miała zdecydowanego faworyta. Co prawda w piątej minucie Messi wykorzystał karnego po faulu na nim samym, ale to nie złamało wiary Dynama. Goście starali się wyprowadzać kontry, które jednak często kończyły się brakiem odpowiedniej finalizacji. Byłoby to jednak niesprawiedliwe gdybym nie wspomniał o szansach Messiego i Griezmanna, które kończyły się nieskutecznym wykończeniem obu piłkarzy. Po dość ciekawych i wyrównanych 45 minutach angielski sędzia zagwizdał na przerwę.

Druga połowa zaczęła się dogodną szansą dla Dynama i strzeloną bramką z główki Tomasza Kędziory. Niestety dla Polaka piłka przy dośrodkowaniu, które zmierzało prosto do naszego reprezentanta opuściło linię boczną boiska i sędzia słusznie nie uznał tego trafienia. Barcelona zauważyła, że Dynamo stwarza sobie okazje przez szybkie kontrataki, więc podopieczni Koemana poradzili sobie z tym problemem przez długotrwałe utrzymywanie się przy piłce i stałe zmuszanie przeciwnika do coraz głębszego cofania się w głąb własnej połowy. Dominacja w drugiej połowie dała skutek podwyższeniu prowadzenia Barcelony. Ansu Fati dośrodkował w pole karne, do piłki wyskoczył Gerrard Pique i pięknym strąceniem piłki pokonał świetnie dysponowanego bramkarza rywala. Dynamo nie poddało się i wierzyło, że dziś można urwać wielkiej Barcelonie chociaż jeden punkt. Gdy zaczynał się ostatni kwadrans meczu goście złapali kontakt. Ter Stegen niefortunnie interweniował przy strzale, do odbitej piłki dopadł Cygankov i wbił piłkę do siatki. Gonienie wyniku przez Ukraińców zakończyło się tylko na chęciach, ponieważ już nie stworzyli sobie dogodnych sytuacji do zdobycia drugiego gola.

Barcelona wygrała dziś już trzeci mecz w obecnej edycji Ligi Mistrzów i z kompletem punktów przewodzi w grupie G.


FC Barcelona - Dynamo Kijów 2:1 ( 1:0 )

FC Barcelona: ter Stegen – Dest, Piqué, F. de Jong, Alba – S. Busquets (74' Lenglet), Pjanić (60' Roberto)– Pedri (83' Aleñá), Messi, Fati (74' Trincão) – Griezmann (60' O. Dembèlé).

Dynamo Kijów: Neščeret – Kędziora, Zabarnyj, Popov, Šabanov – Bujalskij (86' Ledněv), Šepeljev, Andrijevskij – Cygankov, Suprjaha (71' Verbič), Rodrigues (71' De Pena).

Bramki: 5' Messi (kar.), 65' Piqué  - 75' Cygankov

Żółte kartki: 70' Bujalskij (DKY)

Sędzia: Michael Oliver


W drugim meczu grupy G Ferencvaros podejmował Juventus. Goście okazali się wyraźnie lepsi od zespołu mistrza Węgier i wygrali ten mecz aż 1:4. Dwoma golami popisał się Alvaro Morata.


Avatar
Data publikacji: 4 listopada 2020, 22:54
Zobacz również
W odpowiedzi na “Po ciężkim boju Barcelona wygrywa z Dynamem Kijów”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.