PKO Ekstraklasa: Święta Wojna w chaosie, remis w jubileuszowych derbach

W debiucie trenerskim Petera Hyballi, Wisła Kraków zremisowała z Cracovią (1:1) w 200. Wielkich Derbach Krakowa.

Zmiana na stołku trenerskim w "Białej Gwieździe"była długo oczekiwana przez kibiców. Artur Skowronek ustąpił w końcu po porażce przy Reymonta z Zagłębiem Lubin (1:2). Zadania wyprowadzenia zespołu z kryzysu podjął się Peter Hyballa. - Mam dwa tygodnie na to, by bliżej poznać zawodników oraz sztab szkoleniowy. Wisła ma bardzo duży potencjał, a moim zadaniem będzie ten potencjał obudzić. Chcemy grać odważnie, nie bać się i taką mentalność przeniosę na mój zespół - tak mówił Niemiec w trakcie czwartkowej konferencji.

Co ciekawe, w 2019 roku 44-latek mierzył się już z Michałem Probierzem, gdy prowadził Dunajską Stredę. Wówczas nazwał drużynę "Pasów" - koszykarską. - Powiedział co powiedział, miał prawo. A ja się zastanawiam czy przygotowuję się do walki MMA. Niczego z trenerem Hyballą nie zrobiłem, a on jest przedstawiany jak wojownik, który przyjechał tu po to, żeby toczyć ze mną wojnę. Nie szukajmy taniej sensacji - oznajmił trener Cracovii.

Bardziej zdeterminowani do przerwania fatalnej passy byli goście. I to właśnie oni wyszli od pierwszych minut do ochoczych ataków. Po pierwszym kwadransie tempo nieco spadło i oba zespoły nie były w stanie stworzyć zagrożenia. Wisła przeważała, to oni częściej próbowali atakować, ale robili to nieskutecznie.

Już po przerwie piłkę zagrał Adi Mehremić i sędzia wskazał na jedenasty metr. Daniel Stefański dość długo analizował tę sytuację i ostatecznie uznał, że bośniacki defensor zatrzymał zagranie barkiem. W 60. minucie tym razem Dawid Szymonowicz wszedł w nogi Felicio Brown Forbes i arbiter podyktował rzut karny, którego na gola zamienił sam poszkodowany. Chwilę później Kostarykański piłkarz obejrzał drugi tego dnia żółty kartonik i został wysłany do szatni i "Biała Gwiazda" w ponad 20. minut grała w osłabieniu. W 85. minucie Sergiu Hanca mocno zagrał piłkę w pole karne, a tam Pelle van Amersfoort fantastycznie wykończył głową. Kropkę nad i powinien postawić Michal Siplak, lecz ten tuż przed regulaminowym czasem gry fatalnie spudłował. Goście byli dziś dużo aktywniejsi i mogą być nieco nawiedzeni podziałem punktów.

04.12.2020, 12. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion im. Józefa Piłsudskiego,

Cracovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)

Pelle van Amersfoort 85' - Felicio Brown Forbes 61' (k)

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Dawid Szymonowicz, Ivan Marquez, Michal Siplak - Florian Loshaj, Damir Sadiković Ivan Fiolić (Thiago 65'), Sergiu Hanca - Pelle van Amersfoort, Rivaldinho (Filip Piszczek 65')

Wisła: Mateusz Lis - Dawid Szot (Konrad Gruszkowski 66'), Michal Frydrych, Adi Mehremić, Maciej Sadlok (Dawid Abramowicz 90+4') - Patryk Plewka, Nikola Kuveljić (Vullnet Basha 46'), Gieorgij Żukow - Jean Carlos (Fatos Beciraj 72'), Felicio Brown Forbes, Yaw Yeboah (Stefan Savić 90+4')

Żółte kartki: Michal Siplak, Sergiu Hanca, Ivan Marquez - Adi Mehremić, Dawid Szot, Felicio Brown Forbes, Mateusz Lis, Stefan Savić, Giergij Żukow

Czerwona kartka: Felicio Bron Forbes 67' - za dwie żółte

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)