PKO Ekstraklasa: Słabiutki Lech wyraźnie przegrywa ze Stalą Mielec
W meczu 1. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań przegrał ze Stalą Mielec 0:2. Gole dla podopiecznych Adama Majewskiego strzelili Piotr Wlazło i Maciej Domański.
Lech już może zapomnieć o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów, bo we wtorek przegrał z Qarabagem. Nikt nie miałby większtch pretensji, gdyby Kolejorz przegrał po wyrównanym meczu, ale dostał on lanie 1:5 i trzeba powiedzieć wprost, że się skompromitował. Dziś poznaniacy przed własną publicznością w meczu ze Stalą chcieli się zrehabilitować i wygrać okazale. Rywal nie miał jednak zamiaru rozpoczynać sezonu od porażki.
Pierwszą groźną sytuację w tym spotkaniu stworzyli sobie goście w 7. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Maciej Domański, świetnie spod krycia uciekł Arkadiusz Kasperkiewicz i uderzył głową, ale minimalnie chybił. Chwilę później odpowiedział Kolejorz. Indywidualną akcję strzałem zakończył Michał Skóraś, ale zrobił to w środek bramki i Bartosz Mrozek nie miał problemów z obroną. Po upływie kwadransa kolejną sytuację mieli podopieczni Adama Majewskiego i ją już wykorzystali. Krystian Getinger wrzucił piłkę z autu, jeden z graczy gości przedłużył ją głową, ta trafiła do Piotra Wlazło, który był zupełnie niepilnowany i uderzeniem z woleja pokonał Artura Rudkę. W 28. minucie powinno być już 2:0. Domański dostał kapitalne podanie od jednego z partnerów, postanowił uderzyć sprzed pola karnego i zrobił to dobrze, lecz jeszcze lepiej swoją robotę wykonał Rudko, który sparował piłkę na słupek i uratował gospodarzy. Lech dziś wyglądał bardzo słabo, a tuż przed przerwą trener John Van Den Brom musiał dokonać wymuszonej zmiany. Radosław Murawski nabawił się kontuzji i zastąpił go Jesper Karlstrom. Przed przerwą mógł się zmienić jeszcze wynik, ale nie zmienił się, bo Mrozek kapitalnie intereniował w sytuacji sam na sam z Amaralem i utrzymał prowadzenie swojej drużyny.
Na początku drugiej połowy bramkarz Stali ponownie wygrał pojedynek z Portugalczykiem, tym razem interweniował po strzale Amarala z pierwszej piłki. Po raz drugi na listę strzelców mógł wpisać się również Wlazło, który dostał kapitalne podanie od Pawła Żyry i bez wahania huknął bez przyjmowania, ale Rudko popisał się kapitalną obroną. W 64. minucie nic już nie uchroniło Kolejorza przed stratą gola. Przemysław Maj zagrał w stronę Mikołaja Lebedyńskiego, ten świetnie przepuścił piłkę do Domańskiego, który bez zawahania strzelił i nie dał żadnych szans Rudce. W doliczonym czasie gry straty Lecha mógł zmniejszyć Maksymilian Pingot, który uderzał głową lecz trafił tylko w poprzeczkę. Ostatecznie w tym spotkaniu już nic się nie zmieniło i Stal zainkasowała trzy punkty na bardzo trudnym terenie w Poznaniu.
Stal pokazała, że w tym sezonie będzie bardzo trudnym rywalem dla każdej drużyny w Ekstraklasie, choć trzeba sobie też wprost powiedzieć, że Lech wypadł dziś bardzo słabo. Kolejorz z taką grą może mieć nawet problemy, żeby przejść Dinamo Batumi, bo Gruzini już w starciu ze Slovanem pokazali, że są bardzo niebezpiecznym zespołem. Sztab szkoleniowy Lecha musi szybko działać i coś zmienić, bo inaczej poznaniacy w obecnym sezonie mogą mieć duże problemy.
16.07.2022, 1. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski w Poznaniu
Lech Poznań - PGE FKS Stal Mielec 0:2 (0:1)
Piotr Wlazło 15', Maciej Domański 64'
Lech: Artur Rudko - Joel Pereira, Lubomir Satka, Maksymilian Pingot, Pedro Rebocho (Barry Douglas 64') - Nika Kvekveskiri (Afonso Sousa 64'), Radosław Murawski (Jesper Karlstrom 39'), Kristoffer Velde (Gjorgi Citaiszwili 74'), Joao Amaral, Michał Skóraś - Mikael Ishak
Stal: Bartosz Mrozek - Maciej Wolski, Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Dominykas Barauskas, Krystian Getinger - Paweł Żyra (Fabian Hiszpański 74'), Piotr Wlazło - Maciej Domański, Bartłomiej Ciepiela (Przemysław Maj 48'), Mikołaj Lebedyński (Said Hamulic 65')
Żółte kartki: Maksymilian Pingot - Piotr Wlazło
Sędzia: Damian Kos
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
EkstraklasaPolskie kluby na ratunek Mariuszowi Stępińskiemu. Najlepszy strzelec Omonii Nikozja na wygnaniu
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 10:39
-
EkstraklasaOficjalnie: João Peglow odchodzi z Radomiaka. Kierunek MLS
Victoria Gierula / 16 grudnia 2024, 18:48
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00
-
1 Liga PolskaLech Poznań ściągnie gwiazdę Wisły Kraków?
Kamil Gieroba / 13 grudnia 2024, 20:50