PKO Ekstraklasa: Skromne zwycięstwo Rakowa, czarna seria Wisły trwa
W meczu zwieńczającym 12. serię gier PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa skromnie pokonał Wisłę Kraków 1:0.
Dla Wisły Kraków dzisiejszy mecz był szansą na pierwsze punkty od pięciu spotkań, a zarazem pierwsze zwycięstwo od 31 sierpnia. Seria nieszczęsnych porażek, w tym 0:4 z Lechem Poznań i 0:7 z Legią Warszawa, w druzgocący sposób wyeksponowała braki "Białej Gwiazdy", które Maciej Stolarczyk chce stopniowo wyeliminować. Raków z kolei miał na swoim koncie już pięć zwycięstw i radził sobie powyżej stawianych oczekiwań i przedsezonowych predykcji. Pojedynek ze znajdującą się w kryzysie Wisłą był doskonałą okazją na odskoczenie od strefy spadkowej i zrównanie się punktami z Zagłębiem Lubin.
Zgodnie z przewidywaniami to podopieczni Marka Papszuna lepiej weszli w to spotkanie. Raków od początku narzucił swoje tempo gry i regularnie kreował akcje w strefie obronnej Wisły. W pierwszych 15 minutach gry dwukrotnie przed dogodną okazją stanął Sebastian Musiolik, lecz jego uderzenia nie potrafiły znaleźć drogi do siatki.
Obarczona falą kontuzji Wisła nabawiła się kolejnego problemu. W 22' minucie plac gry opuścił Michał Mak, dla którego starcie z rywalem okazało się zbyt poważne w skutkach. Tym samym 27-latek dołączył do nieszczęsnej listy kontuzjowanych zawodników.
W 39' minucie gospodarze ponownie stanęli przed szansą na objęcie prowadzenia. Po głębokim dośrodkowaniu w pole karne futbolówkę na piąty metr głową dograł Jarosław Jach. Znajdujący się w polu karnym Felicio Brown Forbes i Tomas Petrasek nie byli jednak w stanie przeciąć dogrania i pokonać Buchalika. Przed przerwą swoich sił próbowali także goście, lecz ich strzały również powędrowały obok bramki strzeżonej przez Jakuba Szumskiego.
Drugą odsłonę analogicznie lepiej rozpoczęli piłkarze Rakowa, którzy w 65' minucie ponownie nie byli w stanie udokumentować swojej przewagi po tym, jak w doskonałej sytuacji przestrzelił wspomniany już Jarosław Jach. 25-latek po przytomnym dośrodkowaniu partnera uderzył głową, lecz futbolówka raz jeszcze minęła się z bramką. Z czasem w szeregi gospodarzy wkradła się nerwowość wywołana niekorzystnym jak na warunki wynikiem, co pozwoliło Wiśle na pewną dozę spokoju i możliwość skuteczniejszej obrony wyniku.
Broniący remisu przyjezdni skapitulowali jednak w 83' minucie. Po dośrodkowaniu Petra Schwarza z rzutu wolnego jedynego gola tego wieczoru zdobył Tomas Petrasek, który tym samym, mimo kilku groźnych ataków i celnego strzału gości, przypieczętował zwycięstwo i trzy punkty dla Rakowa. Dla trzynastokrotnego mistrza Polski jest to już szósta z rzędu klęska i na ten moment plasuje się na odległym 14. miejscu w tabeli ze skromnym dorobkiem 11 oczek.
04.11.2019, 14. kolejka Ekstraklasa – Stadion GKS Bełchatów
Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Tomas Petrasek 83'
Raków: Szumski - Azemović, Petrasek, Jach - Piątkowski (Skóraś 66'), Sapała, Babenko, Malinowski - Schwarz, Brown Forbes (Kolev 82'), Musiolik (Szymonowicz 90')
Wisła: Buchalik - Sadlok, Janicki, Klemenz, Niepsuj - Basha - Mak (Chuca 22'), Pawłowski (Drzazga 85'), Savićević, Boguski - Zdybowicz (Buksa 64')
Żółte kartki: Piątkowski 17', Sapała 24', Schwarz 90+3' - Niepsuj 29', Wojtkowski 51', Sadlok 90'
Sędzia: Piotr Lasyk
-
EkstraklasaOficjalnie: Michał Chrapek na dłużej w Piaście Gliwice!
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 19:10
-
EkstraklasaBójka na treningu Radomiaka Radom! "Powalił go ciosem z partyzanta"
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 19:01
-
EkstraklasaPech Jagiellonii Białystok. Kapitan nie pomoże w spotkaniu Ligi Konferencji Europy
Victoria Gierula / 13 grudnia 2024, 13:50
-
EkstraklasaHetel: Teraz nie wybiegam w przyszłość
Kamil Gieroba / 12 grudnia 2024, 15:31
-
EkstraklasaAsystent Frederiksena łączony ze szwedzkim klubem
Kamil Gieroba / 10 grudnia 2024, 17:45
-
Ekstraklasa"Głównym problemem są kłopoty organizacyjne" – Stokowiec o sytuacji Śląska Wrocław
Kamil Gieroba / 10 grudnia 2024, 12:48