PKO Ekstraklasa: Mecz czerwonych kartek w Białymstoku i wreszcie zwycięska Pogoń

W meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok przegrała z Pogonią Szczecin 0:1. Dużo pracy również miał sędzia, który pokazał aż trzy czerwone kartki.

Obie drużyny ostatnio grały fatalnie. Jagiellonia nie potrafiła wygrać od 30 stycznia, gdy pokonała Lechię Gdańsk. Portowcy świetnie rozpoczęli rundę wiosenną, lecz później było już tylko gorzej.

Pierwszym do odnotowania wydarzeniem nie była groźna okazja, lecz szybka wymuszona zmiana. W 9. minucie kontuzjowanego Huberta Matynię zmienił Luis Mata. Chwilę później goście mogli objąć prowadzenie. Michał Kucharczyk dośrodkował w szesnastkę. Tam główkował Konstantinos Triantafyllopoulos, lecz minimalnie chybił. Podopieczni Bogdana Zająca skupili się na grze defensywnej. To im w miarę wychodziło, lecz z przodu kompletnie nie istnieli. Gospodarze pierwszy strzał oddali w doliczonym czasie gry. Najlepiej chyba byłoby, żebyśmy go jednak pozostawili bez komentarza. Uderzenie Bartłomieja Wdowika było zupełnie nieprzygotowane, oddane na tzw. aferę. Nie trzeba chyba dodawać, że Dante Stipica spokojnie złapał piłkę. Trzeba powiedzieć wprost. Pierwsza połowa była żenująca i chyba każdy chciałby ja jak najszybciej wymazać z pamięci.

Druga połowa mogła kapitalnie się rozpocząć dla gości. Xavier Dziekoński wybił piłkę wprost pod nogi Luki Zahovicia. Napastnik pobiegł w pole karne i strzelił w kierunku bramki, lecz tylko ostemplował słupek. Młody bramkarz zrehabilitował się w 54. minucie, gdy świetnie interweniował po główce Alexandra Gorgona. Zapowiadało się na gola dla Portowców i w końcu on padł. Jakuba Bartkowski posłał górne podanie w szesnastkę. Tam futbolówkę opanował Kucharczyk i precyzyjnym strzałem pokonał golkipera. Kwadrans przed końcem podopieczni Kosty Runjaicia mogli posłać rywali na deski. Kacper Smoliński miał dogodną sytuację bramkową jednak po jego uderzeniu dobrze obronił Dziekoński. W końcówce spotkania obie drużyny kończyły mecz w osłabieniu. Smoliński i Martin Pospíšil otrzymali po żółtej kartce za udział w przepychance, a że były to ich drugie kartki tego koloru, to wylecieli z murawy. Nie była to ostatnia czerwona kartka w dzisiejszym spotkaniu. Błażej Augustyn sfaulował Rafała Kurzawę i także obejrzał drugi żółty kartonik. W doliczonym czasie gry Pogoń jeszcze raz umieściła piłkę w bramce, lecz tym razem w ofensywnej akcji był faulowany jeden z graczy gospodarzy i gol został anulowany po analizie VAR. Ostatecznie goście wreszcie przełamali fatalną passę, wygrali w Białymstoku 1:0 i zbliżyli się do Legii na cztery oczka.

Podopieczni Runjaicia wygrali minimalnie, ale w pełni zasłużenie. O ile w pierwszej połowie Jagiellonia pokazała elementy walki, to w drugiej już kompletnie nie miała pomysłu na zaskoczenie Portowców. Ci wyprowadzili tylko jeden cios, lecz kluczowy.

12.03.2021, 21. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski w Białymstoku

Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)

Michał Kucharczyk 64′

Jagiellonia: Xavier Dziekoński – Paweł Olszewski, Ivan Runje, Błażej Augustyn, Bojan Nastić – Bartosz Kwiecień (Przemysław Mystkowski 89′), Taras Romanczuk, Martin Pospíšil, Fernań López (Maciej Makuszewski 64′), Bartłomiej Wdowik (Fedor Černych 64′) – Jakov Puljić

Pogoń: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Benedikt Zech, Konstantinos Triantafyllopoulos, Hubert Matynia (Luis Mata 9′) – Damian Dąbrowski, Alexander Gorgon (Tomas Podstawski 87′), Kacper Smoliński, Sebastian Kowalczyk (Rafał Kurzawa 70′) , Michał Kucharczyk – Luka Zahovič (Adam Frączczak 70′)

Żółte kartki: Bartosz Kwiecień, Błażej Augustyn, Martin Pospíšil – Luka Zahovič, Sebastian Kowalczyk, Alexander Gorgon, Kacper Smoliński

Czerwone kartki: Martin Pospíšil (po 2 żółtych), Błażej Augustyn (po 2 żółtych) – Kacper Smoliński (po 2 żółtych)

Sędzia: Damian Sylwestrzak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x