PKO Ekstraklasa: Lider nadal w Poznaniu, zabójczy początek w Niecieczy

Tiba

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok, 19.07.2020 / fot. Mikołaj Barbanell

Lech Poznań błyskawicznie strzelił dwa gole w Niecieczy, które ustaliły późniejszy przebieg gry z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (3:1) na inaugurację czwartej serii gier w PKO Ekstraklasie.

Zespół Macieja Skorża przystępował do dzisiejszego meczu w roli bezapelacyjnego faworyta. Pięć meczów bez porażki nieco poprawiły humory nie tylko zawodnikom, ale kibice nadal nie odwołali swojego bojkotu. Dla Michała Skórasia był to powrót do Niecieczy, kiedy trzy lata temu był wypożyczony z “Kolejorza”.

– Byłem wtedy 18-latkiem i wszedłem do pełnego treningu z dorosłą drużyną. Dlatego nie ukrywam, że początki nie były łatwe. Zresztą od razu bodajże w trzecim meczu dostałem taką trochę głupią czerwoną kartkę za dwie żółte w krótkim odstępie czasu, więc na pewno było ciężko. Ale z czasem ograłem się w tej lidze i można powiedzieć, że nabrałem naprawdę dużo doświadczenia – opowiada skrzydłowy.

Wynik już w trzeciej minucie otworzył Barry Douglas. 31-letni Szkot fantastycznie przymierzył z rzutu wolnego i Tomasz Loska mógł bezradnie patrzeć, jak piłka wpada do siatki. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a goście cieszyli się z drugiego trafienia. Loska pomylił się i wyłożył futbolówkę do Joao Amarala, a ten wpadł w pole karne i świetnie przyłożył przy słupku. W 41. minucie Tomasz Wajda wskazał na wapno dla gospodarzy po faulu Mikaela Ishaka. Piotr Wlazło pewnie wykonał jedenastkę i Bruk-Bet był o krok od remisu.

Po całkiem przyzwoitej pierwszej połowie, w drugiej zobaczyliśmy jednego gola, którego autorem był Mikael Ishak (2 bramka w sezonie). Lechitom udało się ostatecznie wywieźć z Małopolski trzy punkty i umocnili się na pozycji lidera.

13.08.2021, 4. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Bruk-Bet,

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lech Poznań 1:3 (1:2)

Piotr Wlazło 42′ – Barry Douglas 3′, Joao Amaral 4′, Mikael Ishak 80′

Bruk-Bet: Tomasz Loska – Marcin Wasielewski (Adam Hlousek 46′), Nemanja Tekijaski, Artem Putiwcew, Mateusz Grzybek – Adam Radwański (Martin Zeman 69′), Samuel Stefanik (Michal Hubinek 81′), Piotr Wlazło, Wiktor Biedrzycki (Paweł Żyra 30′) – Muris Mesanović (Roman Gergel 69′), Ernest Terpiłowski

Lech: Mickey van der Hart – Alan Czerwiński (Antonio Milić 46′), Bartosz Salamon, Lubomir Satka, Barry Douglas – Kalstrom, Pedro Tiba (Dani Ramirez 85′) – Michał Skóraś (Filip Marchwiński 71′), Joao Amaral (Nika Kvekveskiri 53′), Jakub Kamiński – Mikael Ishak (Artur Sobiech 85′)

Żółte kartki: Wiktor Biedrzycki, Piotr Wlazło, Mateusz Grzybek, Paweł Żyra – Barry Douglas

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x