PKO Ekstraklasa: Lech vs. Raków. Faworyt tylko na papierze
W sobotę 8 lutego o godzinie 17:30 Lech Poznań rozegra pierwszy mecz rundy wiosennej PKO Ekstraklasy a jego rywalem będzie Raków Częstochowa. Goście mają siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. Beniaminek przystąpi do rozgrywek z paroma zmianami w składzie. Gospodarze natomiast są wielką niewiadomą. Kolejorz stracił w przerwie dwóch najbardziej kreatywnych piłkarzy, Joao Amarala oraz kapitana Darko Jevtica. Niby faworytem jest Lech, ale to tylko iluzja.
Trenera Papszuna martwi z pewnością najbardziej strata Michała Skórasia. Młody zawodnik wrócił bowiem z wypożyczenia do…Lecha właśnie. Pomocnik został wezwany do stolicy Wielkopolski w związku z faktem kontuzji Roberta Gumnego. Skrzydłowy może bowiem z przymusu występować na prawej obronie. W poprzedniej rundzie Skóraś zagrał w 15 meczach Rakowa, zdobywając jedną bramkę i zaliczając trzy asysty. Z Rakowa odeszli również inni zawodnicy, jednak ich strata nie boli, ponieważ radzili sobie średnio w Częstochowie. Klub ze śląska zasili natomiast zawodnicy z Bałkanów. Tudor, Poletanović, czy Słowieniec Tijanic. Poletanovica kibice Ekstraklasy znają z występów w barwach Jagielloni. O ile Serb pierwszy sezon na Podlasiu miał udany, to o ostatnim chciałby szybko zapomnieć. W Częstochowie wierzą jednak w jego umiejętności i doświadczenie.
W Częstochowie w trakcie przerwy zimowej nie zmieniły się cele na ten sezon. Trener Papszun ma utrzymać klub w elicie. Siedem punktów przewagi nad strefa spadkową daje pewien komfort, ale pracy do wykonania zostało jeszcze dużo. Raków w ramach przygotowań do rundy wiosennej udał się na obóz na Cypr. W trakcie pobytu zawodnicy rozegrali cztery sparingi. Dwa wygrali i dwa przegrali. Podopieczni trenera Papszuna pokonali Carskie Seło Sofia (1:0) oraz Żargilis Kowno (2:0). Częstochowian czeka trudny początek rundy, bowiem na inaugurację zmierzą się z Lechem, a później z Legią Warszawa.
O gospodarzach można natomiast powiedzieć wszystko, jednak na pewno nie to, że mają jakiś plan na przyszłość. Po powrocie piłkarzy z urlopów, trener Żuraw mówił, że chce mieć nowych zawodników w kadrze przed wylotem do Turcji. Kadra miała być skompletowana i trenować na pełnych obrotach. Nic z tego nie wyszło. Na obóz Żuraw musiał zaprosić młodych piłkarzy, a na dodatek prawie tuż po przylocie z drużyną pożegnał się Darko Jevti. Kapitan Kolejorza odszedł do Rubina Kazań, który akurat przebywał w tym samym hotelu. Na początku stycznia Lech co prawda podpisał kontrakt z Alanem Czerwińskim z Zagłębia, ale ten będzie obowiązywał od lata. Zagłębie natomiast nie chciało nawet słyszeć o obniżce ceny za zawodnika. Lech nie zapłacił odstępnego w kwocie 700 tysięcy euro i musi sobie radzić bez jednego nominalnego prawego obrońcy w składzie. W Poznaniu podobno negocjuje się wypożyczenie prawego obrońcy, ale ten i tak nie pomoże w sobotę. Nie pomoże też zabrany z Rakowa Skóraś bo leczy kontuzję.
Na pozycji numer 10 w Lechu nie ma kto straszyć. Odszedł Jevtić oraz na wypożyczenie Amaral. W czwartek na zasadzie transferu definitywnego do Poznania z Łodzi przeniósł sie Dani Ramirez, ale i on w sobotę przy Bułgarskiej nie zagra. Hiszpan pauzuje bowiem za nadmiar kartek. Trener Żuraw musi liczyć również na dobra dyspozycję najlepszego snajpera Kolejorza - Gytkjarea, bowiem w obliczu kontuzji Tomczyka niebiesko-biali nie mają zmiennika dla Duńczyka. Gdy w sobotę zatem spojrzymy na ławkę rezerwowych w Lechu zobaczymy samych młodych zawodników, niektórych nawet bez minuty na boiskach Ekstraklasy.
O transferze Ramireza przeczytacie tutaj
Przed startem rundy wiosennej Lech jest jedną wielką zagadką. Trener Żuraw zapowiadał na czwartkowej konkurencji co prawda, że jeszcze będą wzmocnienia. Ale zawodnicy sprowadzani na ostatnią chwilę rzadko się sprawdzają. Dodać należy również czas który zawodnicy potrzebują na poznanie kolegów i stylu gry.
Zapraszam również na felieton o Lechu Poznań przed startem rundy
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49