PKO Ekstraklasa: Grzegorz Tomasiewicz bohaterem Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Piast Gliwice przedłużył serię meczów bez porażki do czterech po piątkowym zwycięstwie nad Górnikiem Zabrze (1:0). Jedynego gola na wagę trzech punktów strzelił Grzegorz Tomasiewicz.

W trakcie przerwy na kadrę, na ławkę trenerską w Zabrzu wrócił Jan Urban zastępując Bartosha Gaula. Sam szkoleniowiec był zaskoczony w czerwcu wyrzuceniem z klubu, ale żal został odstawiony na bok i postanowił uratować Górnikowi Ekstraklasę. – Górnik to mój dom, serce zawsze jest trójkolorowe i kiedy tylko mogę pomóc klubowi jestem do dyspozycji. Czeka nas ciężka praca ale wiara w dobre wyniki jest nie tylko słowem ale i przekonaniem. Drużyna ma potencjał – podkreśla 60-letni Urban.

W 12. minucie Grzegorz Tomasiewicz wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Pomocnik w polu karnym zgarnął piłkę i znakomicie znalazł drogę do siatki. Jakub Czerwiński był bliski podwyższenia rezultatu w Gliwicach, jednak nieznacznie się pomylił. Jeszcze w 69. minucie swojej szansy poszukał Michał Chrapek, lecz został zatrzymany przez Daniela Bielicę. Do końca wynik już się nie zmienił i na razie Urban nie zaliczył udanego powrotu.

31.03.2023, 26. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski, Widzów: 6 888

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 1:0 (1:0)

Grzegorz Tomasiewicz 12′

Piast: Plach – Mosór, Czerwiński, Pyrka, Katranis – Hataley, Tomasiewicz, Chrapek (Kaput 75′), Felix (Holubek 81′), Ameyaw – Wilczek (Sobczyk 67′)

Górnik: Bielica – Sekulić (Dadok 46′), Jensen (Wojtuszek 46′), Janicki (Paluszek 64′), Janża, Bergstrom, Rasak (Okunuki 78′), Pacheco, Yokota, Podolski – van den Hurk (Włodarczyk 46′)

Żółte kartki: Pacheco – Rasak, Paluszek

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x