PKO BP Ekstraklasa: Warta Poznań zdobywa pierwsze punkty w sezonie. Górnik Zabrze nadal bez punktów
Warta Poznań fantastycznie rozpoczęła sobotnie granie w PKO BP Ekstraklasie. "Zieloni" pewnie pokonała Górnik Zabrze 2:0 i dzięki zwycięstwu dopisują sobie pierwsze trzy punkty w tabeli. Na listę strzelców wpisali się Kajetan Szmyt i Mateusz Kupczak.
Zarówno Warta Poznań, jak i Górnik Zabrze w kiepskim stylu przywitali się przed własną publicznością z rozgrywkami PKO BP Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Dawida Szulczka w 1. kolejce musiała uznać wyższość Pogoni Szczecin (0:1). Z kolei podopieczni Jana Urbana ulegli (0:2) w starciu z Radomiakiem Radom, a na domiar złego w przeciągu całego spotkania nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę…
W Górniku Zabrze dmuchają na zimno. Trener „Trójkolorowych” apeluje o cierpliwość, gdyż ma do swojej dyspozycji okrojony skład, a poza tym wciąż czeka na nowe twarze. Jako przyczynę wpadki z Radomiakiem szkoleniowiec Urban wskazał brak zgrania i liczył na reakcję zespołu w potyczce z poznańską ekipą. - To nie będzie łatwy mecz. Wiemy, że na Warcie nie gra się przyjemnie. Jest to drużyna, która uprzykrza życia każdemu przeciwnikowi. Spodziewam się reakcji naszego zespołu po tym, co zaoferowaliśmy naszym kibicom na rozpoczęcie sezonu. Wydaje mi się, że to, co żeśmy grali z Radomiakiem było trudno oglądać. Zagraliśmy koszmarnie, nie oddaliśmy strzału na bramkę – podsumował 61-latek.
Sytuacja kadrowa w Warcie Poznań również nie wyglądała kolorowo. Na liście nieobecnych znajdują się między innymi Michał Kopczyński, Dimitrios Stavropoulos oraz Konrad Matuszewski. „Zieloni” wciąż szukają wzmocnień, a włodarze klubu w środku tygodnia zakontraktowali 19-letniego prawego na zasadzie transferu czasowego z Lecha Poznań. - Mecz z Górnikiem będzie tak istotny jak każdy, czyli o trzy punkty. Z każdym jesteśmy zdobyć trzy punkty, albo jeden stracić i nie mieć nic w tej lidze – stwierdził na przedmeczowej konferencji meczowej Dawid Szulczek.
Sytuacja kadrowa
Dawid Szulczek postawił na taki sam skład wyjściowy, który rozpoczął starcie z Pogonią Szczecin. Jan Urban natomiast dokonał jednej roszady. W miejsce Richarda Jensena pojawił się Konstantinos Triantafyllopoulos.
📍 Meldujemy się w Grodzisku Wielkopolskim!
🔜 #WARGÓR pic.twitter.com/zjf3yOP973
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) July 29, 2023
Przedwczesna zmiana Triantaflyllopoulousa, Kajetan Szmyt daja prowadzenie
Warta Poznań dobrze rozpoczęła zmagania w Grodzisku Wielkopolskim. Pierwszy strzał oddali już w 3. minucie za sprawą Macieja Żurawskiego. 22-latek huknął z dystansu, ale Daniel Bielica spisał się fantastycznie między słupkami i sparował jego próbę za linię boczną. W 5. minucie Jan Urban zmuszony był do dokonania pierwszej roszady w składzie. W miejsce Konstantinos Triantaflyllopoulous pojawił się Richard Jensen. Przyjezdni na wydarzenia boiskowe odpowiedzili w 16. minucie gry jednak ich próba była niecelna. W drugim kwadransie gry "Trójkolorowi" przechwicili piłkę i utrzymywali się na połowie gospodarzy. Warta umiejętnie odpierała ataki rywali, które były głównie tworzone przez stałe fragmenty gry. Lukas Podolski w wielu momentach gry musiał schodzić bardzo głęboko po futbolówkę i występować w roli rozgrywającego. Przełamanie w meczu przyszło w 35. minucie. Chwilę wcześniej Richard Jensen sfaulował we własnym polu karnym Stefana Savicia. Do piłki podszedł Kajetan Szmyt, który nie pomylił się z jedenastego metra. W samej końcówce gry "Trójkolorowi" zamknęli gospodarzy na ich własnej połowie i szukali bramki kontaktowej, jednak do pierwszej połowy Warta utrzymała prowadzenie.
Kajetan Szmyt pewnie wykorzystuje jedenastkę i @WartaPoznan prowadzi z @GornikZabrzeSSA 1:0! ⚽
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/YUqquqbKIe
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 29, 2023
Mnóstwo błędów Górnika Zabrze, Mateusz Kupczak dobija Górnik na 2:0
Po zmianie stron żaden ze szkoleniowców nie zdecydował się na dokonanie zmian. Górnik Zabrze, po wznowieniu gry, kontynuował swoją dominację sprzed przerwy i szukał bramki kontaktowej. W 46. minucie Kamil Lukoszek znalazł się w dogodnej sytuacji bramkowej po rzucie rożnym, jednak zabrakło konkretów. Dwie minuty później Daisuke Yokota rozpędził się prawą stroną i napędził akcję Górnika po to, żeby po chwili ją zepsuć. Najpierw minął Macieja Żurawskiego, a następnie wbiegł w pole karne strzeżone przez Adriana Lisa, jednak tam zabrakło mu decyzyjności. W drugim kwadransie drugiej połowy Jan Urban dokonał kilku zmian, by pobudzić "Trójkolorowych". Po 10. minutach gry zmiany nie przyniosły oczekiwanego efektu.
⏱87' Mateusz Kupczak podwyższa prowadzenie! Brawo Kapitanie! ⚽⚽
🟢2-0⚪#WARGÓR pic.twitter.com/VubmypEVwn— Warta Poznań (@WartaPoznan) July 29, 2023
W 68. minucie spotkania zrobiło się nerwowo przy ławce trenerskiej Warty Poznań - asystent Dawida Szulczka, Arkadiusz Szczerbowski otrzymał żółtą kartkę. W 81. minucie debiut zaliczył 19-letni Filip Borowski, który zameldował się na boisku w miejscu Stefana Savicia. Wkońcówce meczu Warta Poznań grała bardzo pragmatycznie. Kibice "Trójkolorowych" próbowali swoim dopingiem popchnąć Górnik do przodu, a zamiast tego popchnęli Wartę Poznań do podwyższenia wyniku spotkania. W 87. minucie wynik spotkania ustalił Mateusz Kupczak, który fantastycznym strzałem po rzucie rożnym zdobył bramkę. Tym samym kapitan "Zielonych" zdobył swoje pierwsze trafienie w tym sezonie. Cała ławka trenerska Warty Poznań oklaskiwała swojego kapitana.
W kolejnym starciu Warta Poznań zmierzy się z Rakowem Częstochowa na wyjeździe. To spotkanie odbędzie się 5 sierpni (w sobotę) o godzinie 15:00. Z kolei Górnik Zabrze podejmie tego samego dnia Piast Gliwice przed własną publicznością o godzinie 17:30.
29.07.2023 rok, 2. kolejka PKO BP Ekstraklasy, stadion Dyskobolii (Grodzisk Wielkopolski)
Warta Poznań – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
Kajetan Szmyt 35', Mateusz Kupczak 87'
Warta Poznań: Adrian Lis - Jakub Bartkowski, Wiktor Pleśnierowicz, Dawid Szymonowicz - Jakub Kiełb, Maciej Żurawski (Niilo Maenpaa 57'), Miguel Luis, Mateusz Kupczak - Kajetan Szmyt (Filip Borowski 81), Dario Vizinger (Adam Zrelak 66'), Stefan Savić (Wiktor Kamiński 81')
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Boris Sekulić (Robert Dadok 64'), Rafał Janicki, Kryspin Szcześniak, Konstantinos Triantaflyllopoulous (Richard Jensen 5'), Damian Rasak, Paweł Olkowski, Daisuke Yokota, Lukas Podolski, Kamil Lukoszek (Lawrence Ennali 64') - Piotr Krawczyk (Mateusz Chmarek 64')
Żółte kartki: Arkadiusz Szczerbowski, Rafał Janocki - Kryspin Szcześniak
Sędzia: Krzysztof Jakubik (z Siedlec)
Widzów: 2079
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26