Piekarski: Karbownik będzie najdroższym piłkarzem, który odejdzie z polskiej ligi
Aleksandar Vuković za każdym razem powtarza, że widzi Michała Karbownika na lewej obronie, choć przez całą karierę juniorską występował jako pomocnik. - Przed Karbownikiem jest dużo pracy, żeby poprawić swą grę na lewej stronie defensywy - przyznaje Serb.
Fachowy portal "Transfermarkt.de" zaktualizował wyceny polskich piłkarzy, a najwyższym procentowym wzrostem może pochwalić się wspomniany Karbownik. Jeszcze kilka tygodni temu wyceniany był na 100 tysięcy euro, zaś obecna wartość 18-latka to 4 miliony euro. Rewelacyjny nastolatek bez żadnych kompleksów wszedł do drużyny "Wojskowych" i dzięki ofensywnemu zacięciu zanotował już pięć asyst.
Jego menedżer jest przekonany, że Michał Karbownik zostanie najdrożej sprzedanym piłkarzem z PKO Ekstraklasy. - Wszyscy są świadomi jego ogromnego potencjału. Dziś nie jest już anonimowym piłkarzem w Europie. Dyrektorzy dużych klubów znają jego nazwisko. Jestem przekonany, że Michał będzie najdroższym piłkarzem, który odejdzie z polskiej ligi. Ma niesamowite możliwości - Mariusz Piekarski w "Przeglądzie Sportowym". Przypomnijmy, iż rekordową kwotę zapłaciło Southampton za Jana Bednarka z Lecha Poznań - 6 mln euro.
źródło: przegladsportowy.pl / własne
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Szaleństwo w Krakowie, rozpacz we Wrocławiu (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 22:45
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32
-
Ekstraklasa"Kontrakt nie kończy mu się na pewno w przyszłym roku" – Zieliński o utalentowanym zawodniku Legii
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 18:48
-
MLSMLS: Kolejny błysk reprezentanta Polski! Znakomita akcja (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:30
-
La LigaTo byłby hitowy transfer! Gwiazda Serie A marzy o transferze do Barcelony?
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:18
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42