Philippe Montanier
fot. Philippe Montanier, źródło fot. twitter Standard Liege
Udostępnij:

Philippe Montanier zwolniony ze Standardu Liege

Okres świąteczno-noworoczny nie dla wszystkich jest w tym roku szczęśliwy. Po serii kiepskich wyników, działacze belgijskiego Standardu Liege zwolnili ze stanowiska pierwszego trenera Philippe'a Montaniera. Francuz dołączył do klubu 1 lipca tego roku, jednak brak wygranej w lidze od 1 listopada i cztery porażki z rzędu przelały czarę goryczy.

Philippe Montanier miał być w Standardzie trenerem, który skutecznie połączy występy zespołu w lidze belgijskiej, a także w fazie grupowej Ligi Europy. Niestety dla fanów Les Rouches misja ta, przerosła francuskiego szkoleniowca. Po porażce z Sint-Truiden, prezes Alexandre Grosjean postanowił zakończyć współpracę z trenerem Montanierem. Jak sam mówi, w klubie nie mogą zaakceptować tego, że Standard doznał czterech porażek, w ostatnich czterech meczach ligowych. W ogóle, ostatnia wygrana rywali Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Europy miała miejsce 1 listopada. Było to zwycięstwo z Ostendą. Po tamtym meczu zawodnicy Philippe'a Montaniera nie potrafili zapisać na swoim koncie trzech punktów. Jedyną wygraną jaka przytrafiła się między 1 listopada, a 26 grudnia, było zwycięstwo z Kolejorzem.

W tym czasie w belgijskiej Eerste klasse A, piłkarze ze Stade Maurice Dufrasne zanotowali najpierw cztery remisy pod rząd, a następnie przyszły cztery przegrane, które przesądziły los Montaniera. Prezes Grosjean mówi:

"Osiągnęliśmy wielkie rzeczy pod okiem Philippe'a Montaniera. Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Europy. Pojawiła się grupa młodych ludzi i świetne występy. Zwłaszcza w Charleroi, Brugii i Lizbonie. Ta grupa ma jakość, jesteśmy tego pewni. 10 grudnia mało brakowało nam do pokonania Benfiki. Nie wyobrażam sobie, żeby ta drużyna rozpadła się w 16 dni. Musimy podejmować decyzje, aby wszystko się zmieniło i nadrobiło stracony czas" - cytat za Les Sports +

Zawodnicy Standardu po ostatnim meczu mają krótkie urlopy. Do treningów wracają 4 stycznia przyszłego roku. W tym czasie działacze będą szukali następcy Philippe'a Montaniera. Jak przyznał Alexandre Grosjean, dali sobie kilka dni spokoju, żeby uszanować pracę swojego byłego szkoleniowca i nie zastępować go kimś nowym z dnia na dzień. W tej samej wypowiedzi prezes 10-krotnych mistrzów Belgii zaznaczył, że do siedziby klubu już spływają CV różnych trenerów, którzy są zainteresowani pracą w Standardzie. Dziennikarz Kevin Sauvage, zapytał czy brany pod uwagę jest powrót Michela Preud'homme na ławkę trenerską. Prezes Grosjean nie chciał jednak odpowiadać na to pytanie. Przypomnijmy, że Preud'homme to legendarny bramkarz Standardu Liege, który od lat jest blisko klubu. W roli szkoleniowca Les Rouches pracował już trzykrotnie. W 2008 r. udało się jemu doprowadzić Standard do mistrzostwa Belgii.

Zwolniony właśnie Philippe Montanier w czasie swojego pobytu w Liege, zanotował z zespołem 10 wygranych, 8 remisów i 10 porażek. Zostawia drużynę na 11 miejscu w tabeli z 25 zdobytymi punktami. Do liderującego Club Brugge tracą oni 14 punktów. Z pewnością nie tak wyobrażali sobie tą współpracę działacze Standardu, ale już wcześniej z Belgii dochodziły głosy, że Philippe Montanier nie był do końca przemyślanym ruchem.


Avatar
Data publikacji: 27 grudnia 2020, 9:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.