blank
fot. Iwajło Petew (Jagiellonia) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Petew: Musimy być mocni od strony mentalnej

- Dla nas to ostatni gwizdek, by pokazać się z dobrej strony na tle silnego rywala. Musimy zagrać z większą pewnością siebie, szybciej, być bardziej odpowiedzialni - mówi Iwajło Petew przed piątkowym starciem z Lechem Poznań.

Jagiellonia Białystok pod wodzą bułgarskiego szkoleniowca miała odmienić oblicze, ale na zwycięstwo w ekstraklasie od połowy grudnia. - Musimy być mocni od strony mentalnej, wierzyć w siebie i być pewni swoich umiejętności. Zawodnicy zdają sobie z tego sprawę. Ten zespół od początku mojej pracy tutaj wierzył w to, że jest w stanie wygrywać. Mam nadzieję, że mimo trudnego momentu, jesteśmy w stanie sobie poradzić. To jedyna recepta na sytuację, w której się znaleźliśmy - zaznacza opiekun "Jagi".

44-latek przy okazji zdradził, iż między słupkami wystąpi Damian Węglarz, ponieważ urazu doznał Dejan Iliew i wypadnie na około trzy-cztery tygodnie. Przeciwko "Kolejorzowi" nie zobaczymy również Bartosza Bida. - Jeśli chodzi o inne kwestie kadrowe, zobaczymy jutro. W przypadku obsady pozycji młodzieżowcem, na pewno znajdziemy jakieś rozwiązanie. Dziś jednak nie podam konkretów - dodaje.

- Zdaję sobie sprawę, że w ostatnich meczach straciliśmy takie gole, które trudno wyjaśnić. Liczę, że zobaczymy prawdziwego ducha drużyny w jutrzejszym meczu - przyznaje Petew. Warto zauważyć, iż Lech Poznań w czterech ostatnich meczach w Białymstoku wywoził po jednym punkcie. Początek dzisiejszego spotkania o godzinie 20:30 w "Canal+Sport" oraz "TVP Sport".

źródło: jagiellonia.pl / własne

 


Avatar
Data publikacji: 28 lutego 2020, 7:34
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.