Pep Guardiola po finale Ligi Mistrzów: Nie byłoby sukcesów, gdyby nie ludzie z Abu Zabi

– Sukces Manchesteru City w Lidze Mistrzów został zapisany w gwiazdach – powiedział Pep Guardiola po historycznym triumfie nad Interem (1:0) w Stambule.

The Citizens zdobyli po raz pierwszy tytuł w Champions League. W tym sezonie zostali mistrzami Anglii oraz triumfowali w Pucharze Anglii. – Jestem zmęczony, spokojny i usatysfakcjonowany. Spełniło się marzenie. Wszyscy czekaliśmy wiele lat – stwierdził Hiszpan.

Man City jest dopiero drugą drużyną, która skompletowała potrójną koronę. W 1999 roku ten wyczyn osiągnęli piłkarze Manchesteru United. – Teraz jest czas na świętowanie. Nie mogę się doczekać poniedziałkowego popołudnia w Manchesterze w naszym autokarze i trzech trofeów – dodał Guardiola.

– To dla mnie zaszczyt być u boku Sir Alexa Fergusona. Rano otrzymałem od niego wiadomość. To część historii, a zawodnicy będą pamiętani do końca życia. Jednym z głównych powodów, w których ten zespół jest w tym miejscu, są ludzie z Abu Zabi i przejęciu klubu przez szejka Mansoura. Bez tego nie byłoby nas tutaj. To są najważniejsi ludzie. Sukces był zapisany w giwazdach – podkreślił.

Napastnik Erling Haaland dołączył na Etihad w zeszłym roku i strzelił 12 goli w Lidze Mistrzów. Najwięcej w jednej kampanii dla angielskiego klubu obok Ruuda van Nistelrooya w barwach Czerwonych Diabłów w latach 2002/03.

– W najśmielszych snach nigdy bym o tym nie pomyślał. To pokazuje, że jest to możliwe dla faceta z małego rodzinnego miasteczka w Norwegii. Daje nadzieję młodszym ludziom w moim rodzinnym mieście. To niewiarygodne – skomentował Norweg.

TREBLE WINNERS! 🏆🏆🏆#ManCity | #UCLfinal pic.twitter.com/wW693HFoH6

— Manchester City (@ManCity) June 10, 2023

---