Pekhart: Trudno będzie powtórzyć taki sezon
Tomas Pekhart ma za sobą wspaniały sezon. Czeski napastnik stanowił o sile ofensywy Legii Warszawa, zdobył tytuł króla strzelców i zaliczył najlepszą kampanię ligową od bardzo dawna. Jego dobra postawa przyczyniła się również do tego, że znalazł się w szerokiej kadrze czeskiej reprezentacji na EURO. 32-latek udzielił wywiadu dla portalu gol.cz, w którym odniósł się m.in. do zdobytego mistrzostwa, świętowania tytułu oraz do przyszłej walki w europejskich pucharach.
Masz za sobą sezon życia?
- Zdecydowanie tak. Nawet pod względem statystyk. Strzeliłem w sumie 24 gole, z czego 22 w polskiej lidze. Do tej pory zdobyłem maksymalnie dziewiętnaście bramek w ciągu sezonu, co udało mi się przed laty w czeskiej lidze. Udany rok potęguje fakt, że Legia i ja sięgnęliśmy po tytuł mistrzowski, a także nagrody indywidualne. Myślę, że trudno będzie to powtórzyć - powiedział napastnik Legii.
W miarę jak rosła liczba strzelonych przez ciebie goli, rywale w polskiej lidze coraz bardziej cię pilnowali?
- Tak. W ostatniej rundzie przeciwnicy dostosowywali taktykę do naszego stylu. Trzeba było zmienić system. Każdy mecz był dla drużyny coraz trudniejszy, a szczególnie dla mnie. Pamiętam, że na początku sezonu miałem czas i przestrzeń. Teraz byłem kryty podwójnie, a nawet potrójnie.
I dlatego trudno będzie powtórzyć liczby z tego sezonu?
- Zdecydowanie. Dodatkowo, polska liga jest niezwykle wymagająca fizycznie. Nie jest łatwo strzelać w niej gole.
Czy ze względu na twój wyjątkowy sezon, kibice zatrzymywali cię na ulicach?
- Nie miałem szansy poczuć ich prawdziwego uczucia, ponieważ byliśmy zamknięci ze względu na lockdown. Ludzie z klubu mówią mi, że gdyby nie było pandemii i stadion byłby zapełniony po brzegi, to nigdy nie chciałbym wyjeżdżać z Warszawy.
Kibice widzą was w Lidze Mistrzów?
- Celem Legii zawsze są europejskie puchary. Oczywiście, wejście do Ligi Mistrzów byłoby świetne, ale musimy być realistami. Zeszłego lata, z powodu pandemii, jedna runda eliminacyjna składała się z jednego meczu. Mieliśmy realną trasę do fazy grupowej, lecz popełniliśmy błędy. Od 50. minuty meczu z Omonią graliśmy w dziesiątkę, potem straciliśmy bramkę w dogrywce i było po wszystkim […]. Każdy chce grać w pucharach, ale nie będzie łatwo się tam dostać. Droga do fazy grupowej będzie trudna.
Źródło: gol.cz
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18
-
EkstraklasaLegia rozważa ściągnięcie portugalskiego skrzydłowego
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 20:49
-
EkstraklasaBalda: Ustanowiliśmy nowe standardy i sprofesjonalizowaliśmy Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 17:00
-
EkstraklasaOficjalnie: Balda i Magiera opuszczają Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 12:41
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Siedem bramek w Poznaniu. Polski klasyk dla Lecha! (WIDEO)
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 19:44
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40