Pech Luton Town. Pomocnik wypada z gry na kilka miesięcy

Awans do Premier League był świętem dla Luton Town. Ale na razie spotyka się to z wieloma problemami.

Beniaminkowie na razie wyraźnie nie mogą się odnaleźć w nowych realiach. Choćby Luton Town na pięć spotkań zdołało wywalczyć tylko punkt i jest osiemnaste w tabeli.

Na domiar złego dla tej ekipy – szybko rozpoczęły się problemy kadrowe. Kontuzji doznał Albert Sambi Lokonga, który przeszedł do beniaminka na zasadzie wypożyczenia z Arsenalu. Belg szukał regularnej gry, a tymczasem na murawę wróci za kilka miesięcy.

– To bardzo rozczarowujące. Przyszedł do nas, bo chciał grać, a zabraknie go w najbliższych miesiącach. Uszkodził ścięgno udowe. W pierwszych kilku meczach zrobił naprawdę dobre wrażenie. Był świetny. Mamy nadzieję, że wróci szybciej niż zakładamy i będzie silniejszy – skomentował Rob Edwards, menedżer Luton.

23-latek zdołał wystąpić w dwóch meczach ligowych dla Luton.

Źródło: The Athletic